Po górniczych protestach branża wraz z politykami naprędce zwołała „szczyt węglowy”. Dodać należy, że był to przedwyborczy "szczyt węglowy". Szczyty przedwyborcze różnią się tym od innych, że są… szczytami wszystkiego. Tzn. szczytami hipokryzji, obłudy, populizmu, partyjniactwa podpieranego...