Dwie wiadomości natchnęły nas znowu poetycko i satyrycznie. Pierwsza to ta, że ponoć żyjemy dłużej, co stanowi nieustanny przedmiot obaw państwa i jego ekspozytur w rodzaju NFZ, ZUS i druga, że małoletni chuligani gdzieś na peryferiach tego szczęśliwego kraju napadły, pobiły i obrabowały staruszkę. A gdyby tak...