Większość użytkowników tzw. mediów społecznościowych pewnie spotkała się już z ingerencją ich administratorów lub ich programów informatycznych, w to co pisali. Do czasu gdy, to dotyczyło szeregowych obywateli, to właściwie nie było to uważane za problem mimo, że nim zawsze było. Dopiero gdy to zaczęło...
PO BLOKADZIE STRONY KONWENTU NARODOWEGO na PLATFORMIE *wordpress.com*, PRZYSZŁA KOLEJ NA *facebook.com*. OGRANICZANIE WOLNOŚCI SŁOWA PRZYKRYWA się TUTAJ TALMUDYCZNYM EUFEMIZMEM „STANDARÓW SPOŁECZNOŚCI”. ZOBACZMY, CO JE NARUSZA...