Bydlętami rzekomej „lewicy” zawiaduje bezpieka nawet nie niemiecka, a rosyjska; mimo że PO założono (ponoć) za jurgielt wywiadu niemieckiego. NB. podejrzewam, że informację tę wypuszczono i nikt jej nie dementował właśnie po to, by ukryć prawdziwą tożsamość „ojców-założycieli” PO. Opis bowiem...