Niespokojny duch skandynawskich przodków, który gnał ich po świecie w wyprawach handlowo – łupieżczych (tzw. wiking), ze szczególną siłą odezwał się w Kaare Gulbransenie. No, może z pewnym różnicą – Gulbransen nie łupił. Ale nosiło go za to niezgorzej. W 1918 r. porzucił dającą niewątpliwie dobre...