Bez kategorii
Like

Szpieg

14/03/2012
391 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Zbudowane na niedopowiedzeniach perfekcyjne kino. Popis aktorski Gary’ego Oldmana.

0


‘Szpieg’ to film doskonały. Spokojny, wyważony, a przy tym trzymający w napięciu do ostatniej minuty. Jest to ekranizacja powieści Johna le Carré (oryginalny tytuł „Tinker, Taylor, Soldier, Spy”). Ekranizacja elegancka, stylowa, z klasą. Główny bohater – emerytowany agent wywiadu brytyjskiego George Smiley (w stonowanej, wybitnej kreacji Gary’ego Oldmana) otrzymuje zadanie zdemaskowania kreta (podwójnego agenta) działającego w strukturach M16 na rzecz ZSRR. Są czasy Zimnej Wojny, ale agenci tu przedstawieni w niczym nie przypominają agentów bondowskich, nie będziemy mieli tu pościgów, ani efektownych strzelanin, ten film skupi się na procesie żmudnego dochodzenia w papierach i rozmowach do tego, kto przeszedł na stronę wroga.

           Nie tylko Oldman zagrał tu świetnie, nawet Colin Firth w roli raczej niewielkiej jest o wiele ciekawszy niż w nagrodzonym ‘Jak zostać królem’ (choć zdaję sobie sprawę, że to rola innego typu). Wszystko tutaj, zarówno aktorzy w swojej grze, jak i niespieszne tempo narracji, odkrywającej po kolei następne karty, służy tu do budowy niesamowitego klimatu całości, tylko pozornie pozbawionego barw, a w rzeczywistości bardzo zniuansowanego w tonacji. Od pierwszej do ostatniej minuty filmu widz jest w tym zatopiony. A przy tym nie czuje się w żadnej chwili jakkolwiek efektownie nabierany, czuje się, że reżyser ma szacunek dla widza inteligencji.

           Bardzo polecam ten film, to dwie godziny naprawdę inteligentnej rozrywki, pod której wrażeniem pozostaje się po projekcji. W tym miesiącu ukaże się na dvd.

0

stefan sarmata 2

64 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758