Szósty punkt Komunikatu Konferencji Episkopatu Polski..

6. Biskupi odnieśli się z bólem do znieważenia pamięci zmarłego niedawno abp. Józefa Życińskiego. Podzielają opinię Prezydium Episkopatu, które skrytykowało ten bezprzykładny atak.

 26 czerwca 2011r. Biskupi Poscy zgromadzeni na 355. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski wydali komunikat z tego zgromadznia, które odbyło się 24, 25 i 26 czerwca w Licheniu i Włocławku. Dokument zawiera sześć punktów.  Pięć pierwszych punktów komunikatu porusza bardzo ważne kwestie, apele o zachowanie wartości w życiu codziennym, o szerzenie polityki prorodzinnej w Polsce i w UE czy też negatywne stanowisko w sprawie sprzedaży alkoholu na imprezach sportowych. Bardzo zacne i treściwe ustouinkowanie się. Natomiast szósty punkt tego komunikatu przedstawia się następująco:

6. Biskupi odnieśli się z bólem do znieważenia pamięci zmarłego niedawno abp. Józefa Życińskiego. Podzielają opinię Prezydium Episkopatu, które skrytykowało ten bezprzykładny atak.

 Oczywiście szósty punkt tego dokumentu odnosi się do słów, które Pan reżyser Grzegorz Braun wypowiedział parę tygodni temu na KUL-u pod adresem zmarłego w lutym arcybiskupa lubelskiego Józefa Życińskiego. Oczywiście szkalowanie pamięci osób nieżyjących jest złe i nie powinno mieć miejsca. Pierwotnym zamysłem reżysera nie było ruszanie w ogóle pamięci zmarłego arcybiskupa i mówienie o jego życiu. Czy więc szanowny episkopat nie raczy poszukać źródeł dlaczego Pan Braun w ogóle odniósł się do życia abp. Życińskiego? Przypomnę, że na sali na KUL-u, gdzie odbywało się to spotkanie pojawiło się parę osób, które za wszelką cenę chciały wymusić na reżyserze stanowisko wobec życia i działalności zmarłego pasterza lubelskiego. I gdy w końcu udało się tym osobom wymusić pewne słowa od Pana Brauna powstał materiał szkalujący reżysera. Czekano z tym materiałem, z ujawnieniem słów Brauna na KUL-u aż do dnia kiedy twórczość artysty ujrzy światło dzienne dla szeszej publiczności. I tego samego dnia kiedy telewizja publiczna puściła film "Eugenika w imię postępu", ukazał się artykuł w pewnej mainstreamowej gazecie szkaluący reżysera. Czy z tego powodu szanowni Biskupi nie odczuwają bólu, że postać zmarłego arcybiskupa Życińskiego stała się instrumentem ataku na człowieka, ktory zawsze głosi publicznie wartości tradycji katolickiej, patriotyzmu i narodowej kultury. Nauka Katechizmu Katolickiego mówi, że trzeba szukać źródeł jeżeli szkaluje się daną osobę i nie można krytykować atakujących nie znając przyczyn takiego ataku. Nie można też poddawać się jednej narracji, która zresztą atakuje człowieka, który regularnie pisze w czasopiśmie katolickim "Polonia Christiana", które jasno odnosi się do sarmackiej tradycji katolickiej. Kto jest więc wiarygodniejszy: Tradycyjny Katolik czy piszący w pewnej gazecie ludzie, którzy wielokrotnie atakowali kościół i podstawy naucznia Chrystusa?

    Myślę więc, że trzeba modlić się za tych biskupów, aby postępowali w życiu zgodnie z nauką, którą szerzą z ambony. Jakże brakuje nam dzisiaj Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego.

      http://episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=2011626_0