„Taśmy prawdy” opublikowane dzięki tygodnikowi WPROST ukazały prawdziwą twarz ludzi należących do rządzącej koalicji. Kolejny brutalny atak, wymierzony m.in. w prezydenta – elekta, ma na celu przesłonięcie wina i ośmiorniczek, spożywanych na koszt podatnika.
A przede wszystkim traktowania sprawowanej władzy jako geszeftu, mającego urządzić ich na całe życie
Tym razem atak przybrał twarz niejakiego Krzysztofa Niewiarowskiego, rzekomo pochodzącego z Bielska – Białej blogera. Zapewne przez przypadek „bloger” ów rozpoczął swoją działalność 5 maja 2015 roku wpisem atakującym Andrzeja Dudę.
Wcześniej nikt nie słyszał nawet o jego istnieniu, ba nikt o takim imieniu i nazwisku nie jest znany w firmach motoryzacyjnych znajdujących się na terenie Bielska-Białej, gdzie „bloger” rzekomo pracuje w pocie czoła, przy okazji publikując wpisy na Onecie czasem dwa razy dziennie.
Oto jego wpisy:
5 maja:
… jaki faktycznie jest Andrzej Duda, którego jedynie można określić mianem, polityk bez twarzy i kręgosłupa moralnego oraz zasad.
6 maja:
Co można sądzić o kandydatach po wygłaszanych banałach, bełkotliwego ślinotoku, w którym nie było nic sensownego czy konkretnego, brak merytorycznych konkretów, to była totalna kpina wręcz polityczna błazenada przypominająca polityczny chocholi taniec politycznych miernot.
6 maja (drugi wpis): Kosztowny populizm A. Dudy za 45 mld.
Jednak wszystko na to wskazuje, że A.Duda oraz jego sztab wyborczy doskonale sobie zadaje sprawę z faktu, że wszystko co mówi i obiecuje A.Duda to fałsz, obłuda, cynizm, przemyślana perfidia, której celem jest wygrać wybory za pomocą kłamstwa i podłego oszustwa.
8 maja:
PiS taktyka jest prosta, szkalować w oczach Polaków B.Komorowskiego pomówieniem lub sugestywnym kłamstwem, w przypadku udowodnienia kłamstwa, udawać jak zwykle pokrzywdzone niewiniątko, ofiarę nagonki lub nawet represji.
8 maja (drugi wpis):
Tak na prawdę Kukiz to jedynie żałosny pozer kreujący się na ideowca-rewolucjonistę, który to chce uwolnić uciemiężony naród Polski spod jarzma klanów politycznych, którym 20 lat kadził i nadskakiwał. Rewolucyjne hasła głoszone przez Kukiza, to nic innego jak tylko chwytliwa populistyczna i tania demagogia będąca propagandowa papką głoszonych pustych sloganów, obliczona na chwytliwość hasełek dla ucha. Ideologia Kukiza oparta jest na wierutnym kłamstwie mającym mieć znamiona walki z systemem, bo tak faktycznie Kukiz to był zwykły polityczny lizus, który każdej dosłownie władzy bez względu na polityczną opcję, wchodził w cztery litery bez wazeliny.
11 maja:
Tak jak Palikot, Kukiz także za pomocą populistycznej demagogii, chwytliwych hasełek bez pokrycia, bicia nieustannie piany, kreowania się na rewolucjonistę, a faktycznie to zwykłe pozerstwo pod publiczkę, uzyskał wysokie poparcie.
13 maja:
Tu się jawi PRAWDZIWY obraz Pawła Kukiza : kompletny nieuk (…).
14 maja:
Nie wiem jakim trzeba być perfidnym, cynicznym oraz pozbawionym ludzkich zachowań osobnikiem, aby grać ludzkimi dramatami i wykorzystywać politycznie czyjeś nieszczęście.
15 maja:
Jednak większym szokiem było akcentowanie katolickich korzeni Polski : „… że jesteśmy krajem chrześcijańskim i to właśnie na religii w dużej mierze opiera się nasza świadomość narodowa i kultura”. Zacietrzewienie Dudy jako kato-radykła można porównać do działań hiszpańskich konkwistadorów, którzy ogniem i mieczem głosili „słowo Boże ” pośród Indian.
16 maja:
Była swastyka, był sierp i młot, a obecnie symbolem zniewolenia narodu Polskiego stał się Krzyż.
16 maja (drugi wpis):
Andrzej Duda jako wierny uczeń J.Kaczyńskiego, osiągnął mistrzostwo w politycznej grze cynizmem, hipokryzją oraz populistyczną demagogią.
17 maja:
Tak szczerze to wolę chodzącego po krzesłach Komorowskiego, który jest zrównoważony, przewidywalny, spokojny, opanowany i wali gafy jak najęty od Dudy, który pokazał swój cynizm i hipokryzję oraz brak ustabilizowanych poglądów.
17 maja (drugi wpis):
Przecież jest wiadomym, że Duda zmienia poglądy w zależności do kogo i gdzie przemawia, taka typowa polityczna chorągiewka bez własnych i stałych poglądów, które Duda powinien bronić i być im wierny. Właśnie wierność własnym poglądom nie świadczy o fanatyzmie tylko o stabilnych poglądach, których nie zmienia się w zależności od potrzeb, czy określonej sytuacji, lub dla uzyskania doraźnych potrzeb politycznych.
Komorowski pokazał charakter i waleczność.
Takiego chcę widzieć Komorowskiego – nie dającego się zbijać z pantałyku byle jakim kłamstwem, czy bezpodstawnym oskarżeniem, pełnego werwy, energii, walecznego i stanowczo broniącego swojego własnego zdania za pomocą argumentów i kontrargumentów.
..
.
Im bliżej drugiej tury wyborów, tym ostrzej:
18 maja:
21 maja:
22 maja:
Andrzej Duda to polityk bez twarzy, kręgosłupa moralnego oraz zmieniający poglądy w zależności do kogo przemawia i gdzie przemawia.
23 maja:
24 maja:
25 maja:
Nikt przy zdrowych zmysłach nie ma najmniejszych wątpliwości, że prezydentura A.Dudy będzie powtórką groteski i farsy jaką była prezydentura Lecha Kaczyńskiego.
….
…
Bloger polityczny, najwyraźniej owładnięty jedynym celem, jakim jest ocalenie dla PO przynajmniej kawałka koryta, posuwa się w swoich insynuacjach coraz dalej.
27 maja informuje, że PIS wyhodował fanatycznego katotaliba.
Dzień później obraża wyborców, którzy głosowali w pierwszej turze na P. Kukiza stwierdzając:
30 maja dopuszcza się obrazy prezydenta-elekta:
31 maja z kolei dostaje się Kukizowi (czyżby dlatego, że wg sondaży PO spadło na trzecie miejsce w rankingu popularności?), który wg „blogera” jest cynicznym narcyzem, przeżartym do szpiku kości chamstwem i prymitywizmem, by dzień później określić go mianem politycznego menela.
3 czerwca informuje, że Kukiz sprzedał swoją ideowość za koryto.
5 czerwca – Beata Szydło z kolei to ignorant i nieuk, Andrzej Duda zaś jest „prezydentem RP” chodzącym na smyczy biskupów.
10 czerwca – Kukiz nazwany jest kryptokomuchem.
17 czerwca – Beata Szydło to skompromitowana „ekonomistka”.
…
…
Wczoraj „Niewiaromski” już zupełnie oficjalnie oskarżył Andrzeja Dudę o zagarnięcie mienia.
Jeśli ktoś już zapomniał, to przypominam, że w 2011 roku o 6 rano do twórcy portalu Antykomor.pl wtargnęli panowie w kominiarkach, choć żarty tam prezentowane były wręcz finezyjnie niewinne w porównaniu z tonem broniącego koryta „Niewiaromskiego”.
Co prawda jego bucowate hejtowanie przyczyniło się w wyborach prezydenckich do porażki już przygotowanego na kolejną kadencję Komorowskiego.
Jednak demokratyczne wybory obowiązują wszystkich .
Kto kryje się za „Niewiaromskim”?
Sądząc tylko po cytowanych fragmentach można by wskazać na Niesioła. To zupełnie w stylu specjalisty od owadów. Ale on, choć to dziadyga plująca wokół jadem jak mało kto, aż tak na Kościół nie jest zacietrzewiony. Więc może Armand Ryfiński, który nagle przycichł na swoim blogu, a za obietnicę wystawienia na liście wyborczej PO byłby gotowy na wiele rzeczy?
Równie dobrze może to być senator Libicki, tchórzliwie blokujący komentarze pod swoim blogiem, słynny z tego, że zionie miłością przy lada okazji?
Szczerze mówiąc gówno mnie to obchodzi, choć wszyscy trzej posiadają predyspozycje zarówno moralne, jak i intelektualne, aby być „Niewiarowskim”.
Istotne jest to, że Onet.pl z portalu coraz wyraźniej staje się szambem.
Czyżby dlatego, że w przypadku wygrania PiS Newsweek będzie odcięty od publicznych pieniędzy, co od razu znajdzie przełożenie na zarobki tam zatrudnionych?
Wszak wydawcą Newsweeka jest Ringier Axel Springer Polska, mający 75% udziałów w Onecie. Pozostałe 25% należą z kolei do innego państwowego utrzymanka – do TVN.
Oto tajemnica istnienia „Niewiarowskiego” i cytowania na Onecie należących do Springera tytułów.
Biznes is biznes, kameraden!
Ale sądzę, że sytuacja dojrzała już do tego, aby portal, promujący bezprzykładne hejtowanie w celu utrzymania u żłobu skompromitowanych PO-lityków, wreszcie poniósł odpowiedzialność za treści, jakie zamieszcza.
Sezon polowania na Lisa musi być wreszcie otwarty.
19.06 2015
Jeden komentarz