Bez kategorii
Like

Szaleństwo Stefana Won Ścierwo Niesiołowskiego czyli Trójkąt Śmierci.

19/05/2012
571 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Czy osoba chora psychicznie może rzetelnie wypełniać swoje poselskie obowiązki?

0


To że Niesiołowski-mać jest zdrowo jebnięty, to nie podlega żadnej dyskusji. To widać, to słychać, to czuć. Poczuła to (fizycznie) ostatnio Ewa Stankiewicz.
Wiele osób, nawet w samej PO, nie ma złudzeń, że Stefan Won Stąd Pisowskie Ścierwo cierpi na postępujące szaleństwo. Koledzy z macierzystej partii mówią o tym cichcem i nieoficjalnie, opozycja coraz głośniej.
Widać to w każdym jego publicznym wystąpieniu. Pewne frazy powtarza z lubością, można rzec, że delektuje się nimi jak gilami z nosa. W żelaznym zestawie Stefana mamy zatem: podłe, ohydne, obrzydliwe, lizusy, ścierwo, załgane. To słowa, które można spotkać właściwie w każdej jego wypowiedzi. Ostatnio doszło do tego zestawu Szalonego Stefka Pisowskie Ścierwo. Widać wyraźnie, że w jego, wystrzeliwanych z prędkością karabinu maszynowego schematycznych zdaniach, często brakuje sensu. Nie ma u niego stopniowania bądź dobierania słów w zależności do sytuacji. Wszystko co wg Stefka Platfąsa jest nie po jego myśli jest podłe, załgane etc. Dawniej opluwał Michnika i PO, dziś PiS. To też jest symptom szaleństwa. Nie znam nikogo, oprócz Bolka, ale to inna bajka, kto tak diametralnie zmieniłby swoje poglądy.
Być może jest to postępująca i wtórna echolalia – charakterystyczna dla schizofrenii.

Ja jednak pokuszę się o własną diagnozę uzupełnioną o dokumentację fotograficzną. Otóż szaleństwo Stefana Myszkowskiego bierze się z jego chorobliwej pasji dłubania w nosie.

„Dłubanie w nosie (rhinotillexis; gr. rhinos → nos, tillexis → nałóg dłubania) – czynność wydobywania z nosa zaschniętej wydzieliny lub ciał obcych, bądź przemieszczania obiektów w nosie za pomocą palca.”

Dłubanie w nosie, publiczne, nie jest akceptowane społecznie.

„Choć dłubanie w nosie to czynność powszechna, w większości kultur uważane jest za tabu. O ile wielu osobom zdarza się dłubać w nosie, obserwowanie tej czynności u innych powoduje mieszane uczucia wstrętu i rozbawienia”

„Dłubanie w nosie niesie ze sobą pewne zagrożenia. Zranienia (przeczosy) mogą wywołać infekcje, krwawienie z nosa (w 25% przypadków), a w rzadkich przypadkach perforację przegrody nosowej. Z powodu specyficznego unaczynienia żylnego nosa i otaczających go tkanek, infekcja może rozprzestrzenić się z nosa do mózgu – z tego powodu obszar od kącików ust po szczyt piramidy nosa, włącznie z nosem i kością szczękową, znany jest jako trójkąt śmierci”.

Uzależnienie Stefana jest zbyt głębokie, a związana z tym psychodegradacja nie rokuje pozytywnie na przyszłość. Będzie tylko gorzej.
Nie powstrzymuje go nawet Sala Sejmowa i przekaz medialny na Kraj. On tego już nie kontroluje. Incydent z Ewą Stankiewicz, czyli fizyczna agresja, sugeruje że choroba Stefana przeszła w nowe stadium. Stadium schyłkowe. Od teraz każdy kto znajdzie się w zasięgu tego chorego osobnika i chociażby tylko krzywo spojrzy na niego, może spodziewać się oplucia, podrapania i kopnięcia.

Na baczności powinny się mieć głównie dzieci i kobiety, bo żeby ten szczur kanałowy i sejmowa padlina miał zaatakować kogoś silniejszego od siebie, to taki głupi, to on akurat nie jest.

Wszystkie cytaty, zaznaczone kursywą i kolorem czerwonym: http://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%82ubanie_w_nosie

 

Studium upadku




0

gallux

stary moher

221 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758