Bez kategorii
Like

Syryjskie powstanie i świat

05/10/2012
364 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
no-cover

Świat od USA przez UE, w tym Polskę aż po większość społeczności arabskich ma wyjątkowo parszywe podejście do powstania w Syrii.

0


 Przypomina to podejście do Powstania Warszawskiego. Wtedy Niemcy bombardowali miasto, Rosjanie się temu przyglądali a Zachód udzielał w odpowiedzi na polskie nalegania, w obawie przed Stalinem, jak najmniejszej możliwej pomocy.
W Syrii jest tak samo. Tyle że reżim Assada bombarduje własne miasta i wsie. Rosjanie pieniędzmi, doradcami, sprzętem, Iran dodatkowo tysiącami gwardzistów, w politycznym zakresie Chiny, też Korea Północna reżim wspomagają. Ponoć Iran wpakował w tę pomoc 10 mld $. Na zdrowie mu to specjalnie nie wyszło, bo jego waluta spadła w ostatnim roku o 75% w stosunku do $ (węgierska waluta najbardziej się umocniła, tak w nawiasie). Po ostatnich dwu walutowych tąpnięciach nawet doszło w Teheranie do zamieszek. Może o osłabienie i Iranu i Syrii będącej teraz i niezależnie która strona wygra, w wojnie z Izraelem o Golan w przyszłości, Zachodowi chodzi.
Europa nałożyła embargo na broń i dała trochę pieniędzy na pomoc humanitarną. USA podobnie. Wszyscy stwierdzili, że dopóki Assad nie użyje broni chemicznej, to wszystko może nie jest ok, ale oni umywają ręce. Tzn nie reagują na bombardowania miast, masakry, itp. Są w tym konsekwentni. Może po wyborach w USA się coś zmieni.
Z krajów arabskich pomagają im głównie finansowo Arabia Saudyjska i Katar, sprzętowo Libia. Tyle że to są miliony a nie miliardy, jak w przypadku Assada i Iranu czy Rosji.
Społeczeństwa arabskie niedawno organizujące ogromne manifestacje, z powodu debilnego filmu, chyba wyłącznie po to zrobionego, obrażającego ich wiarę, nie manifestowały ani w ten, ani w nawet minimalny sposób z powodu tego, że codziennie w Syrii ginie ponad 100 muzułmanów, bombardowane są meczety, dokumentalne filmy z ich znieważania też są. Syryjczycy dziwili się, że bardziej ruszył ich fikcyjny film, niż codzienny serial „reality show” w ich miastach. Na You Tube są setki filmów. Nie są one jednak powodem do demonstracji, a powinny. Więc czym były te demonstracje, ostrzeżeniem Zachodu ze strony Iranu, czy prowokacją tworzącą antyislamskie nastroje, ze strony Izraela naciskającego na USA w sprawie ataku na instalacje nuklearne Iranu?
To towarzystwo, z chrześcijańskiej strony, naszej krajowej na dodatek, przypominają mi niektórzy ludzie na prawicy, żeby było śmieszniej narodowej. Łyknęli rosyjską propagandę, skuteczną w Polsce metodą na Cyryla razem z haczykiem i wędką. Strasznie się martwią, robiąc za pudła rezonansowe, jak muzułmanie filmem, tym co będzie jak WAS wygra i jest z chrześcijanami obecnie w Syrii. Czy dostarczanymi przez maszynę propagandową newsami, grającymi na sektarianiźmie, narracją robiącą z marginesu mainstream. Nie chodzi (jak wyżej) o to, że chrześcijanie giną pod bombami Assada, że kościoły od początku tam stojące obracają się w ruiny. To podobnie dla nich bez znaczenia.
Około 80% społeczeństwa Syrii uważa, że wszystkie religie tam powinny być traktowane równoprawnie. Szef WAS, twierdzi to samo. Ale to nie dociera.
Podziwiam natomiast Syryjczyków, bo dają sobie radę sami. Po początkowych prośbach, żądaniach strefy zakazu lotów, raczej wyleczyli się z choroby, z której Polacy nie mogą od rozbiorów się wyleczyć, czyli przekonania, że świat im pomoże.
Nie mając praktycznie broni przeciwlotniczej mogącej skutecznie atakować samoloty i helikoptery zaczęli atakować lotniska zdobycznymi rosyjskimi 23 mm działkami plot, od chyba 2 miesięcy dzięki temu zniszczyli większość wojskowych samolotów i helikopterów, choć do tego czasu nie byli w stanie strącić praktycznie żadnego. Tak na oko za miesiąc dwa sami sobie zorganizują „strefę zakazu lotów”, raz na zawsze. Od podobnego czasu utrzymują większość Aleppo, największego w tym kraju miasta w rękach uzbrojonych tylko w AK 47 i RPG, przeciw jednej z najsilniejszych armii Bliskiego Wschodu, z która jednak nie ma ochoty walczyć z własnym narodem i dezerteruje na potęgę. Dotąd 50 generałów, ponad tysiąc oficerów, dziesiątki tysięcy żołnierzy.
Skuteczne są bomby pułapki, likwidujące ruch konwojów.
Podobna sytuacja jak w Aleppo jest w większości innych miast. Postkomunistyczny reżim dogorywa, ale na rosyjsko – irańskiej kroplówce jest w stanie zabijać jeszcze 200 osób dziennie przez kilka miesięcy. Świat ma jednak inne problemy, np. cycki angielskiej księżnej. Twarz zachowała chyba jedynie Angelina Jolie dając więcej pieniędzy niż niektóre najbogatsze europejskie kraje, odwiedzając obozy uchodźców, których za granica jest 0,3 -0,5 mln a w kraju ponad milion.
Turcja wspomaga syryjskich powstańców i społeczeństwo, ale w ograniczonym stopniu. Chce jak najszybszego zakończenia konfliktu, choćby dlatego, że traci na tym jej gospodarka. Problemem są uchodźcy, dlatego był pomysł ograniczonej do kilku kilometrów od granicy strefy zakazu lotów, by ich utrzymać na terenie Syrii. Wojny raczej nie chce, choć jej wygranie zajęło by pewnie z tydzień, bo to jedna z najsilniejszych armii świata. Po zestrzeleniu w lecie jej samolotu, jedynie zwiększyła pomoc dla syryjskich powstańców. Po ostrzelaniu jej terytorium odpowiedziała też ostrzałem. Jednak może się na to zdecydować w imię ekonomicznych interesów. Szybkie zakończenie konfliktu, który może się ciągnąć jeszcze długie miesiące. Jest też pytanie o postawę i kwestię relacji politycy – armia – wpływy w niej alawitów, choć i ci w Syrii się już buntują. Relacje z Rosją. Jednak rząd teraz dostał pełnomocnictwa do prowadzenia wojny, więc samodzielna akcja zaczęła być brana pod uwagę.
Wiem przynajmniej jedno dzięki syryjskiemu konfliktowi, jak mi jakikolwiek mainstreamowy polityk „wolnego świata” wciskał kit o tym, że on dba o jakieś wartości, to ja będę wiedział, że to jest kit. Dla nich liczy się jedynie by być wybranym w następnych wyborach, jak dla Obamy teraz, po trupach dosłownie w tym wypadku. Jeśli wyborcy będą się sprawą przejmować, to wtedy jest szansa. Jednak zachodnie społeczeństwa widząc Araba z karabinem, widzą terrorystę, więc w tym wypadku nie ma nadziei. Na dodatek Syria nie ma już prawie ropy.

Nabijanie się ze Stingerów, które są w Syrii jak Yeti, tzn wszyscy o nich mówią, a nikt ich nie widział, ma kupę „like”.

Chrześcijański oddział Wolnej Armii Syryjskiej

Produkcja broni
http://www.nytimes.com/2012/08/29/world/middleeast/syrian-rebels-get-arms-from-a-diverse-network-of-sources.html?pagewanted=1&_r=3&hp

Czołg zniszczony strzałem z kilku metrów

Źródła informacji o Syrii:
http://gofreesyria.blogspot.de/2012/03/tired-of-western-influenced-media-tired.html
Aktualności prowadzone przez min byłych wojskowych, dezerterujące oddziały i oficerowie, tworzące się brygady partyzanckie, filmy.
http://www.petercliffordonline.com/syria
Codzienne podsumowanie wiadomości
http://www.facebook.com/#!/pages/Syryjska-Rewolucja-2011-Polish-support-the-revolution-in-Syria/315385378487401?fref=ts

Twitter:
https://twitter.com/fsa_hq_syria
https://twitter.com/rozalinachomsky
https://twitter.com/A22523
 

0

R.Zaleski

"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"

363 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758