Syndyk to ma klawe życie…

Z upadku Amber Gold nie wszyscy w Polsce są niezadowoleni.

1.

Pozorując zyski, Amber Gold płacił od nich podatki. Teraz fiskus musi oddać spółce w upadłości 11 mln zł – donosi "Gazeta Wyborcza".

Z grupy wierzycieli spółki nieoczekiwanie wypada fiskus. Syndyk wyliczył, że to skarbówka powinna zwrócić spółce około 11 mln zł za podatek od zysków, których nigdy nie było. Po odjęciu należnemu fiskusowi VAT-u, syndyk liczy na wpływ 5 mln zł.

Liczba oszukanych przez firmę Marcina P. klientów rośnie z każdym dniem. Dotychczas do prokuratury zgłosiło się 8 tysięcy osób. Ze sprawozdania zarządcy przymusowego parabanku wynika, że Amber Gold powinien oddać łącznie 677 milionów złotych aż 24 tysiącom osób.

Łączny dług postawionej w stan upadłości spółki wynosi 700 mln zł, a jej majątek, to zaledwie 105 mln zł. Syndyk masy upadłościowej zbiera więc teraz każde możliwe mienie spółki. Pracownicy Amber Gold muszą więc oddać nowoczesne telefony, których wartość wycenia się na ok. 560 tys. zł. (…)

Niestety „Gazeta Wyborcza” nie ma dobrych wieści dla klientów Amber Gold. Proces upadłości firmy może potrwać od trzech do pięciu lat.

(http://wiadomosci.onet.pl/amber-gold,5258981,temat.html)

2.

Syndyk, jak również powołany na jego żądanie zarządca odrębnego majątku – mają prawo do wynagrodzenia za swoją działalność oraz do zwrotu uzasadnionych wydatków, które wyłożyli z powodu swoich czynności.

Ostateczną wysokość wynagrodzenia, zazwyczaj nie większą niż 5 proc. funduszy masy upadłości, ustala sąd po zatwierdzeniu sprawozdania syndyka z jego działalności. Syndykowi przysługuje również prawo do zaliczki na wynagrodzenie lub wydatki związane z jego czynnościami.

Zagadnienie to regulują przepisy ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze. Zgodnie z art. 162 tej ustawy syndyk ma prawo do wynagrodzenia za swoje czynności w wysokości odpowiadającej wykonanej pracy. Wysokość wynagrodzenia nie może przekroczyć jednak wartości 5 proc. funduszy masy upadłości. Jeżeli wartość ta nie jest wystarczająca dla ustalenia wynagrodzenia, to ustala się je w wysokości nieprzekraczającej 40-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w IV kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
W szczególnie uzasadnionych przypadkach sąd może określić wynagrodzenie wyższe niż określone w podany sposób, jednak nie więcej niż o 25 proc., pod warunkiem że jest to uzasadnione zwiększonym nakładem pracy. Syndykowi przysługuje również prawo do zwrotu koniecznych wydatków poniesionych w związku z wykonywaniem czynności, jeżeli wydatki te zostały uznane przez sędziego komisarza.

W przypadku gdy syndyk prowadzi przedsiębiorstwo upadłego, może, w przypadkach uzasadnionych szczególnym nakładem pracy, otrzymać z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie, ale nie większe niż 10 proc. osiągniętego rocznego zysku przedsiębiorstwa (art. 163 ustawy).

Kwestie wynagrodzenia wstępnego reguluje art. 165 powołanej ustawy. Stanowi on, że wstępną wysokość wynagrodzenia syndyka określa sąd na wniosek syndyka, złożony w terminie 2 miesięcy od jego powołania, po zaopiniowaniu wniosku przez sędziego-komisarza. Ostateczną wysokość wynagrodzenia ustala sąd po zatwierdzeniu sprawozdania syndyka z jego działalności, biorąc pod uwagę zakres oraz efekty dokonanych przez niego czynności.
Ustalając ostateczne wynagrodzenie syndyka, sąd jednocześnie orzeka o obowiązku zwrotu do masy upadłości wypłaconych zaliczek na wynagrodzenie lub o obowiązku zwrotu wydatków, jeżeli były wyższe od ostatecznego wynagrodzenia lub wydatków koniecznych do poniesienia. O zwrocie zaliczek lub wydatków sąd orzeka także wtedy, gdy syndyk nie złoży sprawozdania ostatecznego.

http://www.e-podatnik.pl/artykul/doradca_podatnika/5721/Wynagrodzenie_syndyka.html

3.

Poczytajmy o syndykach np. tu:

http://aferyprawa.eu/Urzednicy/Bezczelne-okradanie-Eurofarmu-800-tysiecy-zlotych-wynagrodzenia-syndyka-Wlodzimierza-Bernackiego-i-prawdziwe-intencje-sedziego-komisarza-Jaroslawa-Iwanka-Sadu-Rejonowego-w-Walbrzychu-Wydzial-VI-Gospodarczy-oraz-Sadu-Okregowego-w-Sw-2673

I pamiętajmy, że dodatkowo Państwo (fiskus) pobiera 23% wypłacanych syndykowi kwot tytułem podatku VAT.

http://www.vat.pl/wynagrodzenie-syndyka-przychodem-z-dzialalnosci-gospodarczej–20120814-8631/

4.

Co tu dużo mówić – z upadku Amber Gold nie wszyscy w Polsce są niezadowoleni.

W grę wchodzi bowiem wynagrodzenie do 5.000.000,- zł.

Tyle Kowalski, zarabiający miesięcznie 2000,- zł na rękę, otrzyma w ciągu 208 lat.

I to jak nie będzie nadużywał L-4.

25 09.2012