W 1523 r. słynny filozof, Erazm z Rotterdamu, będąc pod wrażeniem polskich osiągnięć, napisał następujące słowa: „Gratuluję temu narodowi … który obecnie w nauce, prawodawstwie, moralności i religii, oraz we wszystkim co dzieli nas od barbarzyństwa,
jest w takim rozkwicie, że może rywalizować z pierwszymi i najznakomitszymi z państw.”
profesor Iwo Cyprian Pogonowski
Super Kopernikańska Rewolucja polega na przypuszczeniach dotyczących jednoczesnego istnienia nieskończonej ilości wszechświatów równolegle z wszechświatem, w którym żyjemy.
Sprawa ta jest od dawna dyskutowana przez astro-fizyków na łamach pism naukowych i w literaturze – ostatnio przez Brian’a Greene’a pod tytulem „Ukryta Rzeczywistosc” (”Hidden Reality”). Autor ten przyłączył się do dyskusji na temat Super Kopernikańskiej Rewolucji, która oparta jest na teorii, że nie tylko Ziemia jest jedną z wielu planet we wszechświecie, ale również, że cały znany nam wszechświat jest tylko mała częścią w skali jakoby istniejącej kosmicznej rzeczywistości złożonej z nieskończonej ilości wszechświatów, każdy z nich żyjący swoim własnym życiem, według tych samych praw fizyki.
Angielskie słowo „multiverse” ma rozmaite znaczenia. Zasięg badań astronomów, czyli obecny horyzont kosmiczny wynosi około 42 miliardów lat świetlnych i tworzy nasz „wizualny horyzont”. Rzecz jasna, że poza nam dostępnym horyzontem roztacza się dalsza, ale dla nas niewidziana część naszego wszechświata, którego istnienie nie podlega dyskusji.
Natomiast sprawa Super Kopernikańskiej Rewolucji dotyczy dziedziny domysłów astronomów i astrofizyków, które to domysły leżą poza możliwościami weryfikowania ich za pomocą sprawdzalnych dowodów naukowych.
W amerykańskim piśmie popularno naukowym „Scientfic American” w wydaniu przeznaczonym na sierpień 2011, tytułowy artykuł jest poświęcony Super Kopernikańskiej Rewolucji i na okładce tego miesięcznika redakcja zapowiada dyskusje na temat „Multiverse”, czyli na temat tego co dzieje się poza kosmicznym horyzontem o promieniu 42 miliardów lat świetlnych.
W tytule tego artykułu jest pytanie czy Super Kopernikański Wszechświat faktycznie istnieje? („Multiverse Really Exist?”) oraz zamieszczony jest mniejszymi literami komentarz: Prawdopodobnie naukowy dowód istnienia równoległych wszechświatów nie znajduje się w granicach możliwości znanej obecnie astronomii, według autora George F. R. Ellis’a, profesora matematyki stosowanej na uniwersytecie w Cape Town w Południowej Afryce, odznaczonego medalem „Gwiazdy Południowej Afryki” i członka British Royal Socjety.
Wyrażenie „Super Kopernikańska Rewolucja” poprawnie nawiązuje do faktu, że Kopernik przeniósł ośrodek zachodniej myśli filozoficznej z basenu śródziemnomorskiego na północ Europy. Filozoficzne implikacje wielkich odkryć Kopernika miały wówczas znaczenie fundamentalne, tak jak jego kalendarz opracowany z dokładnością dwóch minut w czasie roku.
Kopernik dzięki temu, że Polska była przez kilkaset lat państwem największej wolności w Europie, był w stanie obalić ideę, że Ziemia jest nieruchomym i płaskim środkiem wszechświata. Stało się oczywistym, że życie na Ziemi jest płytkim zjawiskiem powierzchniowym na ciele niebieskim pędzącym z wielką prędkością przez przestrzeń kosmiczną.
Odwieczne aspiracje ludzkości do bezpieczeństwa i stabilizacji zostały zakwestionowane, kiedy zdano sobie sprawę, że Ziemia ani nie jest nieruchoma, ani też nie jest największym z ciał niebieskich i centrum kosmosu. Wszechświat kopernikański stworzył, bardziej niż jakakolwiek inna idea w historii myśli ludzkiej, przerażającą wizję, że wszelki byt polega na nieustannych zmianach i przetwarzaniu się na nowo. W dużej mierze osiągnięcia Kopernika i innych były możliwe dzięki wolności panującej w Polsce.
W 1523 r. słynny filozof, Erazm z Rotterdamu, będąc pod wrażeniem polskich osiągnięć, napisał następujące słowa: „Gratuluję temu narodowi … który obecnie w nauce, prawodawstwie, moralności i religii, oraz we wszystkim co dzieli nas od barbarzyństwa, jest w takim rozkwicie, że może rywalizować z pierwszymi i najznakomitszymi z państw.”
Warto jednocześnie wspomnieć, że Polska przez około czterysta lat nie tylko była krajem największej wolności w Europie, tak że Kopernik mógł wygłaszać kontrowersyjne poglądy bez ponoszenia takich konsekwencji jakie później spotkały Galileusza.
W czasie Pierwszej Rzeczypospolitej, czyli około roku 1600 A.D., w Polsce żyło milion wolnych obywateli, liczba rekordowa w historii rozwoju rządów reprezentatywnych na świecie. Każdy polski obywatel miał prawo kandydować na urząd króla w powszechnych wolnych wyborach, po łacinie określanych słowem „Viritim”. Mężczyźni i kobiety mieli jednakowe prawa posiadania i dziedziczenia własności.
Polski samorodny proces ustawodawczy kształtował polską kulturę narodową. Działo się to w czasie, kiedy królowie w zachodniej i wschodniej Europie stawali się coraz bardziej absolutnymi monarchami, w Polsce wybierano królów, izba poselska była najwyższą władzą państwa, a sejm zatwierdzał prawa i ustawy. Sąsiednie łupieżcze państwa, które podbiły Polskę w XVIII wieku i dokonały międzynarodowej zbrodni rozbiorów pilnowały żeby wszelka wiedza o rozwoju wolności w Polsce znikła z pamięci Europejczyków.
Należy pochwalić fakt, że w dyskusji tematu o możliwości jednoczesnego istnienia wielu wszechświatów użyto tytułu „Super Kopernikańska Rewolucja” i wspomniano Kopernika a nie Galileusza, o którym często w USA często pisze się jako o twórcy nowoczesnej astronomii, z pomijaniem Kopernika.
ze strony:
http://www.pogonowski.com/?p=2515
Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.