Strategia Tuska, a szanse Ruchu Palikota

Jaką szansę ma Ruch Palikota w uczestniczeniu w pracach Rządu? Być koalicjantem? Tego możemy się spodziewać najwcześniej po Euro 2012

Trudno zdążyć za ruchami tego rządu, bo pozycja pana premiera jest absolutnie nie do poważenia, żeby on sam musiał się zastanowić, czy nie zmienić, któregoś z ministrów i tym samym polepszyć notowania ministra, ale i swoje także.

Tyle, że do Euro 2012 pozostało tak nie dużo a co będzie w trakcie to można tylko gdybać.

Ale do tego czasu wszystko pozostaje bez zmian, bo gabinet cieni, czyli ławka rezerwowa kandydatów jest już przygotowana

Prasa może tylko wskazywać kandydatury najbardziej obiecujących, ale jeszcze na forum kontaktu ze społecznością dziennikarska niesprawdzonych.

A jest do wyboru także na razie wierny koalicjant, który jest w ukryciu, czyli w rezerwie, ale on ma tak wiele do stracenia, ze lepiej przeczekać kolejny kryzys w ekipie rządowej a na zmiany przyjdzie czas.

PSL ma swoja wypracowaną pozycje a jego prezes umie jak nikt sterować posunięciami gospodarki nawet z drugiego rzędu tego dla pasażera.

Resort jemu powierzony jest umiejętnie sterowany i żadna sensacyjna wiadomość o problematyce gospodarki energetycznej nie ujrzy światła dziennego, bo i poco.

Podpisana długoletnia umowa z gazpromem jest obwarowana kilkoma klauzurami, ale ściśle utajnionymi.

Umowa jest zawarta prawie na cale jedno pokolenie, wiec zabezpiecza potrzeby energetyczne Polski na wiele lat, ale jakim kosztem, tego mało, kto wie.

To prawda tyle ze za 10 lub 20 lat nikt z obecnych włodaży nie będzie mógł być rozliczany, bo może już być na tamtym świecie lub trudne do ustalenia będzie jego miejsce zamieszkania.

Ale wracając do podstawowego tematu, czyli drużyny Ruchu Palikowa, dlaczego do tej pory nie zostali zagospodarowani, jako współrządzący

Jest z tego tylko przypuszczenie a nie wniosek musi być w Polsce

Taki kryzysowy wypadek, ze premier nie mając wystarczającego oparcia będzie musiał albo ustąpić z pola i wpuścić Ruch Palikowa do swojego ogródka.

Strona w Necie tego ugrupowania jest uboga w informacje o kwalifikacjach jego członków, bo nigdy nie było okazji do ich prezentowania.

Polskie społeczeństwo jeszcze nie dojrzało do takich zmian warty, bo kiedy były premier Olszewski ostrzegał, ze polski parlament idzie złą droga to obserwujący go  prezydent z loży dla Vipów tylko rechotał, bo na takie posuniecie czekał, czyli szybką zmianę gabinetu.

A wiec, jeśli okoliczności towarzyszące otwarciu Euro 2012 okażą się kompromitujące dla Polski, i wyrażą swój protest dla organizacji tych igrzysk.

 Może być przesilenie i nadzwyczajne posiedzenie gabinetu antykryzysowego, ale tego nie można przewidzieć i stąd ta niepewność o udane igrzyska

Polacy liczą na udział gości zagranicznych, czyli ze goście zostawia miliony euro, bo kibice lubią takie igrzyska, ale i okazje do fetowania zmagań sportowych.

I tu albo będzie wielki niewypał, albo udany interes.

Z poważaniem

Ryszard