Bez kategorii
Like

Staniszkis: To ja mówiłam Kaczyńskiemu o „liście zagrożonych”

26/06/2012
436 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Jarosław Kaczyński mówiąc o śmierci gen. Sławomira Petelickiego stwierdził, że pewna tajemnicza osoba informowała go, że istnieje „krótka lista” osób zagrożonych. Okazuje się, że tym informatorem była prof. Jadwiga Staniszkis.

0


Ale to nie jest żadna spisana lista. To była moja luźna rozmowa z prezesem, w której padło kilka nazwisk. Mówiliśmy, że osoby, które mają ogromną wiedzę o mechanizmach i początkach III RP, a dziś krytykują władzę, mają problemy. Są wyciszane. Ale absolutnie nie miałam na myśli likwidacji fizycznej, tylko podważanie ich wiarygodności przez stawianie im zarzutów – zapewnia we "Wprost" prof. Jadwiga Staniszkis.

W rozmowie miały paść nazwiska m.in. Zbigniewa Siemiątkowskiego, któremu mają być stawiane zarzuty w sprawie więzień CIA w Polsce, gen. Gromosława Czempińskiego i gen. Sławomira Petelickiego. Te nazwiska profesor Staniszkis wymieniała też kilka tygodni temu w rozmowie z tygodnikiem "Uważam Rze".

Słowa Jarosława Kaczyńskiego o "liście osób zagrożonyc"h wywołały burzę. Prezes PiS ma być w tej sprawie przesłuchany przez śledczych. Staniszkis tłumaczy, że nie o to jej chodziło.

Jak wynika z informacji "Wprost" Staniszkis zgodziła się jednak, by Kaczyński ujawnił jej nazwisko w prokuraturze.

wprost, dziennik.pl

0

Jan Pi

938 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758