Stało się! Rozum został zwyciężony.

Redaktor Naczelny NE, Łażący Łazarz opublikował dzisiaj na swoim blogu Komunikat.
http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/25828,wtorek-godz-12-00-konferencja-prasowa-ne-w-sprawie-przestepstw-pkw-i-uniewaznienia-wyborow

Przytaczam fragment sygnalizowanego Komunikatu:

KOMUNIKAT

         W dniu jutrzejszym Komitet wyborczy powołany przez Nowy Ekran, niezależny serwis społeczności blogerów, w związku z wygranym przed Sądem Najwyższym zaskarżeniem Uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, rozpocznie procedurę odwoływania wyborów parlamentarnych zarządzonych na 9 października.

         Komitet Wyborczy Wyborców  złoży doniesienie do Prokuratora Generalnego o popełnieniu przestępstwa przez Państwową Komisję Wyborczą. Jednocześnie złożymy wezwanie do Prezydenta RP o wyznaczenie nowego terminu wyborów parlamentarnych.

Jak widać, moja praca poszła na marne. Agresja tłumu ponad wszystko.

Co zrobi Prokuratura Generalna? Rozpatrzy oczywiście doniesienie i … odmówi Komitetowi wyborczemu w dlszym prowadzeniu sprawy, nie widząc w działaniach PKW przestępstwa.

I BĘDZIE TO JEDYNIE SŁUSZNE STANOWISKO PROKURATORA GENERALNEGO.

Wyjaśniam dlaczego:

1. Ustawodawca dopuścił możliwość sprawdzania list z podpisami i podejmowania SUBIEKTYWNEJ decyzji, co do ich uznania. Takim czynem, odmowa rejestracji Komitetu wyborczego była SUBIUKTYWNę decyzją PKW.

2. Ustawodawca dopuścił możliwość zaskarżenia:

– niektórych decyzji podejmowanych w trakcie procesu wyborczego – skarga w trakcie procesu wyborczego;

– całych wyborów, lub ich części – skarga w ciągu 7 dni po ogłoszeniu wyników wyborów.

3. Ustawodawca opisał w Kodeksie wyborczym procedurę jaka ma być spełniona w rezultacie zaskarżenia wyborów lub ich części, ale pozostawią swobodną rękę co do procedury po rozpatrzeniu skargi w takcie procesu wyborczego.

4. Z punktu 3. Wynika jednoznacznie, że każda decyzja PKW, nie naruszająca kalendarza wyborczego jest jej subiektywnym prawem.

Jak powinien był się zachować KW OLW i inne Komitety?

Powinny zwrócić się do SN z prośbą o przywrócenie czynności wyborczej, czyli spowodowanie, żeby określonego dnia wszystkie Komitety wyborcze przystąpiły jednocześnie do zbierania podpisów pod listami na ich rejestrację.

Na tym kończę swój udział w tych wyborach, aż do momentu ich przeprowadzenia.