Finansista i filantrop George Soros wzywa Niemcy do tego, by w końcu wyprowadziły strefę euro z recesji. „Bądźcie przywódcą albo odejdźcie” – apeluje – podaje rmf24.pl.
"Albo powiążecie swe losy z resztą Europy, podejmiecie ryzyko (…) albo opuście euro, ponieważ po waszym odejściu strefa euro miałaby się lepiej" – dodaje.
Soros uważa, że strefa euro powinna zmierzać do 5-procentowego wzrostu gospodarczego. Podkreśla, że wymagałoby to od krajów unii walutowej odstąpienia od forsowanych przez Niemcy przedsięwzięć oszczędnościowych i zaakceptowania wyższej inflacji.
Finansista twierdzi też, że Niemcy powinny stać się życzliwszym przywódcą albo opuścić unię walutową. Każda z tych opcji byłaby lepsza niż obstawanie przy obecnym kursie – ocenił. Ostrzegł też, że planowane przez Europejski Bank Centralny skupowanie na rynku wtórnym krótkoterminowych obligacji Hiszpanii i Włochy może pogłębić podziały w strefie euro.Kraje-dłużnicy będą się musiały poddać nadzorowi trojki (EBC, Komisja Europejska i MFW), ale kredytodawcy nie. (…) I rozbieżności w wydajności gospodarczej będą się nasilać – ocenił. Dodał, że taki stan rzeczy "w końcu zniszczyłaby Unię Europejską".
Więcej:
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."