Czyli jesteś z nami, albo przeciwko nam…
Czy w pisowskiej propagandzie jest jeszcze miejsce na swoje zdanie, a nie tylko na wynik tzw. "samodzielnego myślenia"? Czy można pogardzać takimi prostakami jak Jakub W. i Michał F., jednocześnie nie zgadzając się z pomysłami pisowskiej propagandy? Patrząc na ankiety serwowane na jednym z największych portali "prawicowej" frakcji POPiS-u, chyba jednak nie. Lud ma myśleć to co propaganda nakaże…
A co do samego portalu wPolityce tak na boku to swego czasu miała miejsce wymiana "uprzejmości" pomiędzy jednym z braci Karnowskich, a senatorem PO Janem Libickim. Doszło do tego, że pisowski propagandzista zagroził Libickiemu procesem za rzekome kłamstwa. W reakcji na tą groźbę peowski senator w swoim następnym tekście zapowiedział, że podczas procesu ujawni szczegóły… finansowania przez PiS portalu braci Karnowskich. Od tego czasu w tej sprawie panuje cisza… Wymowna cisza…