Wszystko zaczyna się od pytania a pytanie zaczyna się od założenia, że osoba ankietowana odpowie na to pytanie sposób przemyślany, zgodny z własnymi przekonaniami i wiedzą oraz odpowiedź będzie przemyślana w tym danym momencie prowadzenia sondażu.
Wszyscy znamy ostatnie sondaże, w których ewidentnie PiS króluje. Z tym wynikiem w pełni się zgadzam, ma mnóstwo uzasadnień i w logiczny sposób można wyciągnąć wnioski, że Prawo i Sprawiedliwość może pochwalić się największą grupą czynnych wyborców. Część zwolenników PO nie pójdzie na wybory z prostej wygody życia, część ich byłych wyborców zagłosuje zapewne na pomniejsze Partie ale też duża część po prostu zagłosuje na PiS chociażby z powodu zwyczajnej zdrady ich przez PO.
Ongiś żyłą w opinii publicznej opinia, że część wyborców PiS w sondażach nie przyznaje się, iż będzie głosować na tą partię. Teraz sytuacja jest zgoła odwrotna i jeszcze bardziej dobitna. Część wyborców PO wstydzi się przyznać do dalszego sympatyzowania z tą frakcją a część po prostu ze wstydu przed samymi sobą po prostu nie pójdzie do wyborów wcale.
PO nosi potężną, wielce ważącą, kulę u nogi. I nie jest to wcale Donald Tusk, który chyba się już szykuje na opuszczenia okrętu zwanego Polska. Ową kulą u nogi, właściwie obydwu nóg PO jest to co już zrobili i ciągnie się dalej oraz to co mają zrobić i już unosi się na tym powiedzmy fetor. Np. Pani Minister(ra) Mucha. Wszyscy wiemy, że chodziło o ładną buźkę na Euro 2012. Ok to się da zrozumieć ale do tego potrzebne było duże merytoryczne zaplecze a nie pozostawienie wszystkiego na łaskę kogoś bez kompetencji. Dalej wymieniać można zakończenie bardzo dobrego programu dopłat do pożyczek mieszkaniowych Rodzina na Swoim. Program miał być zastąpiony systemem dopłat do wkładu własnego pod nazwą Mieszkanie dla Młodych MDM. Właściwie można by tu się bardziej zagłębić bo to istotne. Uogólnię: wpierw każe się bankom aby te wymagały od klientów co najmniej 10%. 10% to bariera nie do pokonania do większości młodych osób. I tu rząd ma pomóc w uzyskaniu kredytu w banku, pomóc w tym co wpierw sam utrudnił. Dopłaty MDM to właśnie dopłata tych brakujących 10% do wkładu własnego. Ale mało tego, jak donoszą kredyty-chwilowki (pracownicy firmy o tej nazwie) mimo wielkich sprzeciwów dopłaty obejmą tylko i wyłącznie nowe deweloperskie mieszkania a te znajdują się tylko w dużych miastach w mniej więcej tylko połowie powiatów. Tak więc chcąc mieć kredyty hipoteczne z dopłata połowa osób potencjalnie objętych dofinansowaniem będzie musiała wyjeżdżać bardzo daleko, pozostawiać swoje rodziny na wsiach mniejszych miasteczkach i kupować drogie mieszkania deweloperskie bo rząd nie pozostawia wyboru.
Kombinacje z finansami prywatnymi dobrze wychodzą w Tuskolandzie. Dopuszczanie do rynku banku z ofertą parabankową czyli pożyczka bez BIK-u dla tych, co nie spłacili innych kredytów oferowana za zgodą KNF to wyraźny sygnał, że faktycznie liczy się tylko duży biznes a oszustwa kiedy są legalne i składają się na PKB są czymś dobrym. Obywatel
Analitycy coraz głośniej mówią, że kolejne wybory bezsprzecznie wygra partia Jarosława Kaczyńskiego. Jedynym ratunkiem dla tonącego okrętu PO zdaje się trójkoalicja z SLD i PSL i ewentualnie z Ruchem Palikota. Taka koalicja ma szansę przetrwać tylko parę miesięcy z powodu własnych, sprzecznych z Tuskowymi, interesów.