Smoleńsk : Teoria
08/03/2012
576 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
Dosyć prawdopodobny przebieg wydarzeń.
Pod wpływem kilku analiz, na temat obecności 7.04.10 w Smoleńsku dwóch Tu-154M , złozyłem w jako taką całość, wersję zdarzenia z 10.04.10. Zapraszam.
Przyjmijmy na początku, że Tupolew nr 102, był używany w czasie "remontu" w Samarze. Jest druga połowa marca roku 2010. W Samarze znajduje się Tu-154M numer boczny 102, ma być tam wyremontowany i ma zostać przedłużony resurs. Cała operacja ma potrwać 8-9 miesięcy. Jednak numer 102 już w marcu, jest przygotowany do lakierowania, co jest dziwne gdyż ten zabieg wykonuje się po remoncie, na końcu. Jest 10/04/10, Tu-154M numer boczny 101, wylatuje z Okęcia w kierunku Smoleńska. Na pokładzie znajduje się 96 osób.
- Wersja 1 – Polski 101 w trakcje lotu do Smoleńska, zostaje skierowany na lotnisko Witebsk , ze względu na złe warunki pogodowe na Siewiernym. Odbywa się rutynowy lot na lotnisko zapasowe. Port lotniczy Witebsk Wostoczny znajduje się na Białorusi. 10/04/10 Witebsk Wostoczny w godzinach rannych jest nieczynny. W powietrzu znajduje się tylko jeden samolot zmierzający na to lotnisko, 101 bez wiedzy o zamknięciu lotniska. W tym samym czasie, na Siewiernym zostaje użyty Tu-154M numer boczny 102. Samolot w Samarze otrzymuje nowe wyposażenie, w postaci systemu zdalnego sterowania oraz nowy numer boczny 101. Przemalowany Tupolew numer 102 zostaje rozbity w lesie, pod lotniskiem Siewiernyj. Rozpoczyna sie oficjalna część zdarzenia. W porcie Witebsk Wostoczny, trwa przejęcie pasażer&´w i załogi z Tupolewa nr 101. Wszyscy zostają zabici. Oryginalny numer 101 wraca do Samary na miejsce 102 i powraca do kraju jako Tu-154M numer boczny 102 we wrześniu 2010r. Tym czasem w Smoleńsku, Wiśniewski celnie zauważa "NIe było widać żadnych ciał, samolot był pusty" , gdyż w tym czasie nie było tam żadnych ciał. Zwłoki zostają zamknięte w zalutowanych trumnach, z uwagi na obrażenia które świadczą o zabójstwie.
- Wersja 2 – Tu-154M numer 101 kontynuuje lot do Smoleńska. Lot przebiega spokojnie, rutynowo. Piloci dochodzą do wysokości decyzyjnej 100m i ze względu na trudne warunki, odchodzą na lotnisko zapasowe w Witebsku na Białorusi. W tym czasie, w Smoleńsku trwa tworzenie inscenizacji miejsca katastrofy. Tu-154M numer 102, otrzymuje nowy numer boczny 101 w Samarze. Tak przygotowany samolot, zostaje wcześniej pocięty i rozerwany przez specjalistyczny sprzęt. Fragmenty samolotu są rozkładane na miejscu zdarzenia przy pomocy śmigłowców Mi-26. Tym czasem, w Witebsku trwa przejmowanie pasażerów. Tu-154M numer 101 leci do Samary, na miejsce numeru 102 i wraca do kraju jako Tu-154M numer boczny 102 we wrześniu 2010r. Jednak, nie było już czasu by dostarczyć kadłub i kokpit na miejsce. Śmigłowiec Mi-26 z podczepionym do niego "czymś", widać na filmie 1:24, maszyna ta nie zdążyła już umieścić ładunku na miejscu. Dowodem jest film 1:24. Ciała pasażerów, przygotowane już do katastrofy zostają dowiezione na miejsce. Zaczyna sie oficjalna część zdarzenia. Wiśniewski pokazuje miejsce zdarzenia, palą się dwa krzaki, silniki wyglądają na zimne, strażacy leją wodę w błoto.
Można także przyjąć użycie ładunków wybuchowych, w celu rozerwania samolotu.
Wrak Tupolewa pozostaje na terenie Rosji, czarne skrzynki także. Dlaczego? Jest to wrak numeru 102, a nie można przecież oddać dowodu własnej winy. Czarne skrzynki mogli by już oddać, już bardziej pewnie nie da się ich zmanipulować. W kraju znajduje się Tu-154M numer boczny 101/102. Ma zostać wystawiony na sprzedaż, Rosja już się po niego zgłosiła. W takim razie, po co im ten samolot? Loty na Tu-154 zostały w Rosji zabronione, czyli na pewno nie potrzebują tego samolotu jako środka transportu. Wstawią go do muzeum, jako znak tryumfu? Czy może dlatego, że to oryginalny Tu-154M 101 z nowym numerem, a w Rosji wiedzą że lepiej mieć wszystkie asy. Boją się po prostu, że ktoś mogłby rozpoznać podmianę, lub co gorsza wygadać się, a bez dowodów czyli samolotu, nie można wskazać winnego.
Pozwolę sobie dodać zdjęcia, na których nie znany mi użytkownik, zaznaczył charakterystyczne elementy Tu-154M 101, a które magicznie znalazły się na Tu-154M 102. Wniosek?
Zdjęcie 1 – Tu154M 101
Zdjęcie 2 – Tu154M 102 przed remontem
Zdjęcie 3 – Tu154M 102/101 po remoncie
Zdjęcie 4 – Tu-154M 102/101 po remoncie
Jeśli mało widoczne – zdjęcia pochodzą z http://grapik.salon24.pl/