Nie jesteśmy głupsi od innych – jedynie zbyt łatwo obdarzamy zaufaniem i za szybko wybaczamy! Nie dajmy się zakrzyczeć!
Więcej wiary w Boga i szacunku dla Polaków. Co nam po uogólnianiu! Brak myślenia nie od razu jest przejawem głupoty. Jako Naród, nie jesteśmy głupsi od innych.
Taka właśnie opinia pana Czartoryskiego, zaczerpnięta z dyskusji nad kondycją moralną Polaków, była inspiracją dla dzisiejszego "słowa na niedzielę",
normalny.nowyekran.pl/post/26845,zrobimy-wiecej-ludzi-w-konia-obiecuje-po#comment_222649
… także nad kondycją tych, którzy za Polaków jedynie się podają.
(Taki jeden, z kwalifikacjami do wypasu bydła i hodowli zwierząt futerkowych – ale z aspiracjami do uchodzenia za autorytet – to na wmawianiu, także naszym sąsiadom, że Polakom można spokojnie odbierać godność, że Polaków można bezkarnie robić w konia, nawet bezprawnie tytułu profesorskiego się dorobił!)
Na szczęście funkcjonuje tzw. zbiorowa mądrość Narodu, która "choć nierychliwa, ale sprawiedliwa", nie pozwala, by bez końca naigrywać się nie tylko z krzyża, z wiary, z patriotyzmu, ale także ze zwykłej ludzkiej uczciwości. Powszechnym zjawiskiem, funkcjonującym w ściśle określonym środowisku ludzi zaradnych inaczej, stała się pogarda wobec tych, którzy nie potrafią kłamać, nie potrafią oszukiwać … pogarda wobec każdego kto po prostu UCZCIWIE PRACUJE! Tych, którzy domagają się godnej płacy za dobrą pracę, uznano za frajerów nie potrafiących sprawnie zadbać o profity dla siebie i rodziny. Ambicje tego środowiska są większe … większe nawet od ambicji tych kobiet, które w stadnym odruchu gromadziły się przez dwa dni w Warszawie na III Europejskim Kongresie Kobiet … i też nie poprzestają na "małym" … im większy przekręt, tym większy mają powód do dumy. Te antypolskie środowiska znalazły na to nawet swój sposób i stworzyły sobie warunki do szerzenia kłamliwych obiegowych opinii na temat Polaków, także za granicą. A robią to posługując się również prowokacją. Ilu swoich zaradnych inaczej, wyszkolonych w kombinowaniu, tam posyłają – by psuli opinię Polakom – tego nigdy się do końca nie dowiemy. Normalny Polak wyjeżdża do pracy z nastawieniem, że będzie solidnie pracował, za co oczekiwać będzie uczciwej zapłaty. Z kolei zaradny inaczej główkuje, jak tu zakombinować, by wyjechać, zarobić a się nie narobić. No i potem fama idzie … Ale czy zasłużona wobec wszystkich Polaków? Wszak mamy znaczne osiągnięcia i pomysły w wielu dziedzinach nauki i gospodarki. Czyli: "nie jesteśmy głupsi od innych" … jedynie zbyt łatwo obdarzamy zaufaniem i za szybko wybaczamy! Oczywiście, nie oznacza to, ze wybaczać nie należy. Jak najbardziej. Trzeba wybaczać. Z tym, że nie można dać się wodzić za nos małym cwaniaczkom, twierdzącym, że nie wolno "grabić zagrabionego", którzy "polowaniem na czarownice" i "atakiem na święte prawo własności" nazywają odbieranie złodziejom tego co ukradli!
Rację ma pan Czartoryski, protestując przeciwko takiemu uogólnianiu, w swojej konsekwencji skutkującemu przyzwoleniem na zło, na wszelkiej maści niegodziwości. Odbija się to później nie tylko na sytuacji materialnej ludzi, z przekonania żyjących uczciwie, ale co gorsza, wkracza w sferę duchową i moralną, gdzie relatywizacja poszczególnych zachowań czyni o wiele gorsze spustoszenie w świadomości człowieka – niż straty materialne.
Prosty przykład:
Jednym z marzeń Bronisława Komorowskiego, było uczczenia poległych bolszewików w Ossowie. Do jego realizacji przystąpił natychmiast – zanim jeszcze zdążył w pełni przejąć urząd prezydenta i złożyć przysięgę. Reakcja opiniotwórczych środowisk, na takie ewidentnie antypolskie i antynarodowe zachowanie, było nie było, najważniejszej osoby w państwie, była żadna! A służby, m.in. policja, prokuratura co zrobiły? Teraz, to zadziałały błyskawicznie i zdecydowanie, zatrzymując Adama Słomkę, kandydata na posła, za "zbezczeszczenie" pomnika żołnierzy radzieckich
jan.bogatko.nowyekran.pl/post/27082,3-x-17-wrzesnia
a rok temu palcem nie kiwnęli, gdy Komorowski i Kunert bezcześcili polską godność narodową i to nie jeden raz!
A co powiedzieć na temat ówczesnych, antypolskich zachowań Bronisława Komorowskiego, gdy wystąpił przeciwko krzyżowi i polskim katolikom? W mediach na ten temat było kompletne milczenie a antypolskie (wydawane w Polsce!!!) gazety oraz stacje radiowe i telewizyjne, wychwalały go pod niebiosy.
Czyż, w świetle tej bierności Polaków, nie ma racji pan Grzegorz Rossa, używając mocnych określeń? To nie są uogólnienia. To nazywanie po imieniu zachowań! Czasami faktycznie zachowujemy się potulnie, jak …!!!
normalny.nowyekran.pl/post/26845,zrobimy-wiecej-ludzi-w-konia-obiecuje-po#comment_220362
Można jedynie zapytać: Dlaczego w Polsce, za nasze pieniądze, funkcjonują urzędy oraz służby, które bronią interesów innych państw i narodów a nie interesują się tym, co szkodliwe dla kraju i obywateli dzieje się tuż pod ich nosem – co prawda z udziałem Bardzo Ważnych Osób (często ważnych tylko dlatego, że ktoś je na ważne namaścił) – ale czy to ma usprawiedliwiać tę niemoc?
I skoro nie ma reakcji wobec tego co się dzieje na najwyższych szczeblach wladzy państwowej, to co się tu dziwić, że pomniejsze judzenie, w wykonaniu podrzędnych manipulantów, nie wywołuje już żadnej reakcji ze strony urzędów, powołanych właśnie do pilnowania przestrzegania prawa i obrony interesów państwa. Choćby taka Ewa Milewicz, co prawda w prywatnej stacji telewizyjnej, ale może sobie swobodnie szkalować uczciwych ludzi, kłamać na ich temat a żadna komisja, żadna rada etyki nie piśnie słowa! Można powiedzieć, że podczas dzisiejszej "Loży prasowej", ledwo zdążyła usta otworzyć, to już kłamała. Mało mnie obchodzi, że w tak żałosnej formie szargała własne tzw. dobre imię … tylko dlaczego jednocześnie i na siłę, usiłowała odbierać godność innym? Skoro ma aż takie problemy ze zrozumieniem polskiego języka, to niech część swoich akcji Agory (chyba je jeszcze ma?) przeznaczy na ponowne dokształcenie, z umiejetnością logicznego myślenia włącznie! Wtedy nie trzeba będzie tłumaczyć, że na przykład, jeżeli się chwali czyjeś patriotyczne postępowanie – jak w przypadku wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na temat motywów niektórych działań Edwarda Gierka – to nie oznacza automatycznie, że chwali się daną osobę, a tym bardziej, że chwali się ją za wszystko! Również bezpodstawne oskarżanie Jarosława Kaczyńskiego, że "wprowadzał wyborców w błąd" oraz stawianie zarzutu, że "celowo nie mówił o katastrofie smoleńskiej", wskazuje na paranoiczne zachowanie pani Ewy Milewicz, podobne do zachowania wielbicieli Palikota i Komorowskiego na Krakowskim Przedmieściu, którzy swoje wulgarne zachowanie tłumaczyli "agresywnym klęczeniem" i "agresywną modlitwą" obrońców krzyża.
Ale to się działo w prywatnej stacji telewizyjnej, w wykonaniu osoby związanej z prywatną gazetą … Jak jednak mamy reagować, gdy w telewizji państwowej, funkcjonującej przecież za NASZE, Polaków pieniądze, powstaje autorski program "Kultura, głupcze", pozornie mający zajmować się tematyką kulturalną, człowieka z TOK FM, Kamila Dąbrowy? Dzisiaj do tego programu przyszła jakaś Kinga Dunin z Krytyki Politycznej i nabuzowana idiotyzmami z imprezy wyborczej Platformy Obywatelskiej, czyli z III Europejskiego Kongresu Kobiet najpierw z inicjatywy autora programu, spoglądając na plakat wyborczy PiS-u, wygaduje bzdury o jakimś "zinstrumentalizowaniu kobiet" (Ktoś może słyszał, jak pani Dunin w podobnym tonie wypowiadała się rok temu o "aniołkach" Napieralskiego?) a później opluwa nas Polaków twierdząc, że "Kościół Katolicki w Polsce jest bardziej szkodliwy niż sekty …"
Innym "kwiatkiem" z dzisiejszego tylko dorobku (nie)naszych mediów – a mimo to nazywanych polskimi, państwowymi – były bzdury wygadywane w radiowej Jedynce. Ktoś tam usiłował wmówić słuchaczom, że informacje podawane przy różnych okazjach i to przez samego Andrzeja Wajdę na temat swego ojca, są prawdziwe … Usłyszałem stwierdzenie: "… Andrzej Wajda, syn oficera, który zginął w Katyniu .." A on tak samo zginął w Katyniu, jak i polscy ułani podczas atakowania szablami czołgów – co również kłamliwie przedstawiał Andrzej Wajda, tyle że w "Lotnej"!
Kończąc te słowo na niedzielę, właśnie przełączyłem na TVP Info. I kogo zobaczyłem w programie "Młodzież kontra", jak nie jednego z najbardziej obłudnych, zakłamanych polityków, starającego się obudzić w młodych ludziach jak najgorsze, zwierzęce instynkty, budującego swoją popularność na szkalowaniu innych ludzi, czyli Janusza Palikota! … I jak to skomentować?
Ile czasu mamy znosić obecność, w polskich państwowych mediach, osób o nastawieniu antypolskim, propagujących pogardliwą postawę wobec tego, co jest dla nas Polaków najważniejsze, najbardziej wartościowe, a co zawiera się w trzech słowach:
Link do zdjęcia wprowadzającego:
Nie musisz komentować. Wystarczy, że przeczytasz ... i za to Ci również dziękuję.