Pewien słonik pyta ojca:
„Kim zostanę, gdy z mołojca
stanę się jak ty tak duży?”
Pewien słonik pyta ojca:
"Kim zostanę, gdy z mołojca
Stanę się jak ty tak duży?"
Ojciec myśli, oczy mruży
I synowi odpowiada:
"Gdy nauki miną lata
Będziesz dużym, mądrym słoniem.
Świat swój weźmiesz w mocne dłonie.
Służyć będziesz może w straży? –
Każdy słonik o tym marzy.
Może hejnał ten z Krakowa
Dla twej trąby się zachowa?
Może zajmą cię podróże?
Tej dziedzinie przyszłość wróżę.
Albo lepiej medycyna!
Wielu tego chce dla syna.
Każda praca chlubę niesie.
Może będziesz drwalem w lesie?
Kim zostaniesz? Tajemnica!
Wie to mama twa, słonica!"