Sienkiewicz:”Panstwo polskie nie istnieje”-widziane z USA

Nie interesuja mnie wypowiedzi politykow na temat kolejnej afery podsluchowej, specjalnie tez nie interesuje mnie , kto za tym stoi i jaka pieczen chce upiec na tym smierdzacym i duszacym ogniu. Wypowiedz wiodacych politykow sa do przewidzenia, wiec nimi nie ma sie co specjalnie przejmowac. Wedlug mni e jest to prowokacja rosyjska majaca zdyskredytowac przede wszystkim amerykanskiego chlopca na posylki, pelniacego obecnie role ministra spraw wewnetrzych, pulkownika Sienkiewicza.

Ten chloptas spod ciemnej gwiazdki, zaprosil byl jedna z najwazniejszych osob w panstwie do jakiejs podrzednej knajpy i dyskutowal z nim o sprawach panstwowych i niezwykle waznych z punktu widzenia PO. To o czym dyskutowali obaj agenci nie wiadomo na razie jakich sluzb, bylo rozbrajajaco szczere. Ale rowniez ich zachowanie bylo kompletna amatorszczyzna. Rozmowa tez pokazuje jak daleko jest posuniety rozklad panstwa i wlasciwie mozna sie tylko dziwic, czemu jeszcze nie ma kolejnego rozbioru Polski. Ale z wypowiedzi pulkownika Sienkiewicza, mozna dowiedziec sie, ze skoro tak swobodnie moze sobie mowic, ze panstwo nie istnieje, to znaczy ze tak faktycznie jest i poszczegolne partie magdalenkowe, zdaja sobie z tego doskonale sprawe i dlatego jedynie co moga to tylko duraczyc nas o pieknej czekajacej poskich obywateli przyszlosci.

Podjety przeze mnie temat w poprzedniej notce, lapowek niemieckich i amerykanskich, znalazl potwierdzenie bardzo szybko, ze jedynie co wolno naszym magdalenkowym eliciarzom, to tylko wzajemnie sie podsrywac. Na tematy powazne maja zakaz wypowiadania sie. W tematach powaznych moga tylko wykonywac rozkazy, wydawane im przez ich zagranicznych mocodawcwow. Interesy swoich wyborcow maja w glebokim powazaniu, gdyz jak stwierdzil posel Lipinski, oni i tak beda nusieli na nas zaglosowac. To jest esencja magdalenkowego eliciarstwa.

Interesuje mnie jako nastepstwo tej afery, co zrobi Jaroslaw Majdaniarz, gdyz on wedlug znacznej liczby Polakow o pogladach patriotycznych, uchodzi za ostatnia nadzieje na uratowanie Polski. Tylko przed czym, skoro pulkownik Sienkiewicz stwierdzil w rozmowie z prezesem NBP, ze panstwo polskie w zasadzie nie istnieje. Wiec Jaroslaw Majdaniarz powinien zaczac zadawc pytania pod adresem pulkownika Sienkiewicza, dlaczego on jako minister spraw wewnetrznych uwaza, ze panstwo polskie nie istnieje. Dla mnie to stwierdzenie Sienkiewicza jest najwazniejsze. Sprawy personalne, kto kogo i gdzie podsrywa, sa zupelnie drugorzednymi. Wypowiedz Sienkiewicza poazuje, ze jestesmy jako panstwo tylko jakas atrapa, w ktorej jestesmy popychani raz w jedna raz w druga strone, w zaleznosci od tego, czyje panstwo posadzi na stolkach rzadowych swoja agenture. To jest skutek porozumienia w Magdalence, pomiedzy tzw. eliciarstwem, bedacym i zachowujacym sie w rzeczywistosci jak gang pzrestepczy. To wlasnie przez ten gang eliciarzy zostalismy wplatani w wojne na Ukrainie przeciwko poteznej Rosji, z ktora mamy wspolna granice. Udzial w wojnie przeciwko Rosji zapoczatkowal nie kto inny, tylko Jaroslaw Majdaniarz, ten co zbawic Polske wedlug jego klakierow.

Sprawa tej afery podsuchowej, jest dla mnie tylko i wylacznie pytaniem do ministra spraw wewnetrzych, pulkownika Sienkiewicza, o istnienie panstwa polskiego po 25 latach rzadow magdalenkowego eliciarstwa. Za ten stan nieistnienia panstwa polskiego, odpowiada calosc magdalenkowego eliciarstwa lacznie z pisowskim. Elity pisowskich elicarzy, zamiast wykorzystac ostatnia szanse na przeprowadzenie lustracji w latach kiedy pisowskie eliciarstwo sprawowalo wladze, by wyciac wrzod czy jak ktos woli nowotwora, bez mozliwosci przerzutow, to wolalo zakonserwowac i sprawic, by nowotwor mogl sie dalej rozwijac.

Osobiscie watpie, by Jaroslaw Majdaniarz podjal temat lustracji, bedzie tylko mowa o tym jak zle jest panstwo pod rzadami Tuska, oraz o koniecznej zmianie rzadu, oraz byc moze cos baknie o przedterminowych wyborach parlamentarnych. Tylko w jakim celu maja byc te wybory i do czego, skoro panstwo polskie przestalo istniec. Po co mamy ciagle utrzymywac darmozjadow i ch rodziny, ktorzy nas traktuja jak bydlo.

Nalezy tez koniecznie zadac pytanie pulkownikowi Sienkiewiczowi, od kiedy to panstwo polskie przestalo wedlug niego instniec. PiS zreszta calkiem slusznie domaga sie zwolania nadzwyczajnego posiedzienia sejmu. W chwili kiedy to pisze, nie jest mi znana decyzja prezydium sejmu, ale sadzac po wypowiedzi chlopca z PO od pyskowek, niejakiego Stefanka, wszystko skonczy sie wesolym oberkiem, czy jak kto woli polka furiatka, a nasi wybrancy pojda z tego powodu do sejmowego saloonu, by korzystajac z kolejnej okazji, pic ze soba wode, oczywiscie na koszt podatnika.

Natomiast przemilczenie sprawy lustracji przez Jaroslawa Majdaniarza, podobnie zreszta jak milczenie w sprawie lapowki niemieckiej dla PO i amerykanskiej dla SLD, bede osobiscie uwazala za ostateczny dowod, przynaleznosci pisowskich magdalenkowych eliciarzy, do sitwy z PO, SLD, PSL i Palikociarnia, jako pasozytow, ktorych koniecznie trzeba usunac z chorego organizmu, bysmy przetrwali jako panstwo.