Na stronie Metoda Silvy – Polska możemy przekonać się że jest to dosyć popularna technika znana i stosowana nie tylko wśród dorosłych ale oferta dotyczy również młodzieży i dzieci.
Na stronieMetody Silvy – Polska, w zakładce opinię możemy przeczytać listy otrzymane od osób duchownych wyrażający rzekomo pochlebne opinie na temat stosowania metody Silvy.
Możemy zapoznać się tam m.in,. z listem Jacka Gałuszki OP Dyrektora Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach w Polsce w Krakowie. gdzie czytamy:
"W odróżnieniu od rozmaitych działających destruktywnych grup kultowych, Metoda Silvy nie wykazuje żadnych cech, które upoważniałyby do umieszczenia jej na liście takich grup. Metoda ta jest, mówiąc najkrócej, metodą rozwiązywania problemów przy użyciu intuicji. Organizowane szkolenia mają charakter treningowy, a nie kultowy. Nie istnieje żadna hierarchia, ani kult. Grupa nie zajmuje się sprawami będącymi przedmiotem teologii, nie udziela odpowiedzi na pytania dotyczące istnienie Boga, eschatologii, zbawienia, itp.
Istnieją wypowiedzi hierarchów Kościoła Katolickiego, w tym Biskupa Z. Pawłowicza, aprobujące Metodę Silvy. Również księża uczestniczą w kursach, a nawet są wykładowcami tej metody. (np. Ks. J. Belitz). Wykładowcy Metody Silvy w Polsce aktywnie włączają się w pomoc ofiarom sekt. Nie istnieją żadne przesłanki, które pozwalałyby zakwalifikować metodę Silvy w poczet sekt."
Tymczasem na stronach Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach (http://www.badzwolny.eu/) czytam coś zupełnie innego:
"5. Z religijnego, chrześcijańskiego punktu widzenia ocena metody Silvy musi być zdecydowanie negatywna. Medytacja pojęta jako psychotechnika i metoda ćwiczenia umysłu w celu penetracji i koncentracji psychiki człowieka nie ma charakteru religijnego, gdyż chodzi w tym wypadku o wykorzystywanie i manipulowanie siłami naturalnymi czy też siłami parapsychologicznymi. Pojęcie Boga ma u Silvy charakter panteistyczny, u Belitza nie jest zdecydowanie określone w swym wymiarze trynitarnym i chrystologicznym i nie powiązane z wymiarem eklezjalnym i sakramentalnym. Pojęcie człowieka odbiega też zdecydowanie od ujęć chrześcijańskiej antropologii teologicznej. "
Chociaż to wcale nie ten aspekt religijny jest tutaj najistotniejszy. Bowiem w metodzie Silvy zwanej inaczej Mind Control proponuje się ludziom ściśle okultystyczne techniki, których wpływ może być bardzo niebezpieczny. O czym między innymi wspomina w swoim doświadczeniu PIOTR SAKWERDA . Jak również nasz NEowy bloger Akwedkut opisał swoje poważne problemy w jakie wpadł po zastosowaniu tych metod .
Znanych jest tez wiele innych przypadkow opisanych negatywnych, wręcz tragicznych doświadczeń. A wiedz na temat zagrożeń jakie płyną z uprawiania tego typu praktyk rozciąga się na cały obszar duchowego zniewolenia, cierpienia, chorób i śmierci.
Tak jak to bardzo obrazowo wyjaśnia w swoim wykładzie