Bez kategorii
Like

Sądy i sejmowe komisje decydują jak było i jak jest

25/08/2011
382 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Dzisiejsze rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Warszawie nakazujące Prawu i Sprawiedliwości przeproszenie za stwierdzenie „nic się w Polsce nie zmieniło” przez 4 lata rządów Platformy wyznacza nowe reguły w prowadzeniu kampanii wyborczej.

0


 1. Dzisiejsze rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Warszawie nakazujące Prawu i Sprawiedliwości przeproszenie za stwierdzenie „nic się w Polsce nie zmieniło” przez 4 lata rządów Platformy wyznacza nowe reguły w prowadzeniu kampanii wyborczej.Nie wiem czy wyrok warszawskiego sądu będzie swoistym precedensem ale gdyby tak miało być, to oznacza, że w kampanii wyborczej pod żadnym pozorem nie można będzie krytykować rządzących i to nawet w najbardziej delikatny sposób.

Na swoim blogu często krytykuję Donalda Tuska i jego ministrów za różne rzeczy więc jestem pod wrażeniem tego rozstrzygnięcia i zastanawiam się czy i mnie nie dosięgnie za chwilę karząca ręka sprawiedliwości.

2. Jeżeli bowiem napiszę, że za rządów Donalda Tuska przez 3,5 roku dług publiczny wzrósł o 300 mld zł czyli o ponad 60% , a minister Rostowski zacznie udowadniać, że w roku 2011 ma zamiar zmniejszyć deficyt sektora finansów publicznych z 8% PKB do 6% PKB, a więc ze 120 mld zł do 90 mld zł i stwierdzi że czuje się urażony moimi stwierdzeniami, to komu sąd przyzna rację?

Wygląda nawet, że może się mu to udać, bo zabrał kilkanaście miliardów złotych z OFE, podwyższył stawki podatku VAT, tnie na oślep wydatki w tym na drogi więc być może na koniec tego roku taki wynik osiągnie.

Czy wysoki sąd przy całym do niego szacunku, będzie w stanie rozstrzygnąć kto ma rację i dokonać rozróżnienia pomiędzy ciągłym wzrostem i to dziesiątki miliardów złotych rocznie długu publicznego i zaplanowanym na ten rok zmniejszeniem rozmiarów deficytu sektora finansów publicznych?

Mając na uwadze ciągle rosnącą sympatię niezwisłych sądów do rządzącej Platformy powinienem chyba zacząć zbierać pieniądze na 10 tysięczną karę finansową no i pieniądze na publikowanie sprostowań w zaprzyjaźnionych z Platformą mediach.

3. Ogromną rolę w ustalaniu jak było w szczególności za rządów PiS-u zaczynają odgrywać także sejmowe komisje śledcze. Zupełnie niedawno szef jednej z nich poseł SLD Ryszard Kalisz ogłosił, że Premier Kaczyński i minister Ziobro muszą stanąć przed Trybunałem Stanu bo zbyt natarczywie walczyli w Polsce z korupcją.

Wprawdzie w 300 stronicowym raporcie nie ma ani grama dowodów na potwierdzenie tej tezy ale wszystko na to wskazuje, że posłowie Platformy, PSL-u i SLD zagłosują za taką jego konkluzją.

Poseł Kalisz wprawdzie nie jest najbardziej wiarygodną osobą do ferowania takich oskarżeń bo zupełnie niedawno w zeznaniach przed inną komisją śledczą Danuta Olewnik stwierdziła ,że podczas spotkania z szefem MSWiA, ministrem Kaliszem, wręcz błagała go w zaangażowanie się w poszukiwania jej porwanego brata sugerując, że podległa mu policja jest uwikłana w tę sprawę, a ponadto tropy prowadza także do jego wysoko postawionych kolegów z SLD. Na to bezkompromisowy minister odpowiedział zrozpaczonej kobiecie, że w Polsce jest tyle porwań, że on nie może się angażować w każde.

Ciekawe jak czuje się teraz były minister Ryszard Kalisz kiedy zapoznał się z ustaleniami sejmowej komisji śledczej ds. Olewnika, która w całej rozciągłości potwierdziła ówczesne hipotezy Danuty Olewnik.

4. Inna sejmowa komisja śledcza pod przewodnictwem posła Platformy Andrzeja Czumy ustaliła dwa tygodnie temu, że podczas rządów PiS nie było nacisków Premiera i ministra sprawiedliwości na instytucje państwa, prokuratorów i służby ale taka konkluzja nie spodobała się Tuskowi.

Wczoraj konkluzje raportu zmieniono więc i przegłosowano (PO,PSL i SLD), że naciski jednak były i tylko dobrze się stało, że poseł Czuma mimo że jest z Platformy wstrzymał się od głosu i chce w sprawie raportu złożyć głos odrębny ,że jednak nacisków nie było.

5. Tak to pięknie ponoć w wolnej i demokratycznej Polsce „bawią” rządzący, zaprzęgając do tej zabawy ponoć niezawisłe sądy i jak najbardziej zawisłe sejmowe komisje śledcze.

Ciekawe gdzie nas te gry i zabawy zaprowadzą i jak to będzie jak tak nękana zewsząd opozycja (bo nękają ja także ponoć niezależne media ) jednak wygra nadchodzące wybory?

0

kuzmiuk

Blog ekonomiczno-polityczny

555 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758