NA GORĄCO!!! Wg orzeczenia Sądu Apelacyjnego w sprawie Lech Wałęsa przeciwko Krzysztof Wyszkowski nakazał Krzysztofowi Wyszkowskiemu przeproszenie Lecha Wałęsy – Czy to znaczy, że Wałęsa nie był Bolkiem?
Jak to się ma do jego samych wypowiedzi?
Były działacz Wolnych Związków Zawodowych Krzysztof Wyszkowski ma przeprosić Lecha Wałęsę za nazwanie go współpracownikiem SB o pseudnimie "Bolek" – orzekł w czwartek Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Obecni w sądzie sympatycy Wyszkowskiego na treść wyroku zareagowali skandowaniem: "hańba, skandal" i opuścili salę podczas odczytywania uzasadnienia wyroku.
Lecha Wałęsy nie było w sądzie, jest za granicą.”
"Sąd Apelacyjny podkreślił w czwartek, że w procesie cywilnym między Wałęsą i Wyszkowskim doszło do kolizji dwóch przepisów prawa.
"Prawa wolności i swobody wypowiedzi, w tym także ocen innych osób, zwłaszcza publicznych; z drugim – prawem do ochrony czci i dobrego imienia. Żadne z tych praw nie jest prawem absolutnym, nie jest uprzywilejowane względem drugiego. Oba są równorzędne i korzystają z takiej samej ochrony konstytucyjnej" – wyjaśnił w uzasadnieniu wyroku, nakazującego Wyszkowskiemu przeproszenie Wałęsy, sędzia Roman Kowalkowski.
"Dozwolona publiczna krytyka nie może naruszać godności i dobrego imienia osób, chyba, że oparta jest na prawdziwych zarzutach i podjęta w celu ochrony uzasadnionego interesu społecznego" – uzupełnił sędzia, podkreślając, że Wyszkowski nie przedstawił wystarczających dowodów, aby zarzucić Wałęsie agenturalną przeszłość.
Wałęsa pozwał Wyszkowskiego za wypowiedź w telewizji z 16 listopada 2005 r., zarzucającą mu, że w latach 70. był tajnym i płatnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa.
"To oświadczenie stanowiło nieprawdę i naruszało godność osobistą i dobre imię Lecha Wałęsy, wobec czego ja Krzysztof Wyszkowski odwołuję je w całości i przepraszam Lecha Wałęsę za naruszenie jego dóbr osobistych" – w takiej formie b. działacz WZZ ma ogłosić swoje przeprosiny wobec Wałęsy. Mają się one ukazać w popołudniowym paśmie TVP2 oraz w Faktach TVN."
wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/327782,wyszkowski-musi-przeprosic-walese-za-bolka.html
za portalem TVN24.pl
Krzysztof Wyszkowski musi przeprosić Lecha Wałęsę za twierdzenia, że ma on agenturalną przeszłość – zadecydował w czwartek przed południem Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Były działacz Wolnych Związków Zawodowych twierdzi, że lider antykomunistycznej "Solidarności" był tajnym współpracownikiem SB o pseudnimie "Bolek".
Poprzedni wyrok w tej sprawie wydał Sąd Okręgowy w Gdańsku 31 sierpnia 2010 r. – oddalił wówczas powództwo Wałęsy.
Sąd podkreślił wtedy, że nie rozstrzyga, czy zarzut o agenturalnej przeszłości byłego prezydenta jest prawdziwy. Zastrzegł, że Wałęsa jako osoba publicznie znana musi się jednak godzić się z tym, że jego życiorys może być przedmiotem różnych wypowiedzi, także krytycznych.
Negatywne oskarżenia
Wałęsa odwołał się od tego wyroku do sądu apelacyjnego. Dziś – wciąż nie rozstrzygając o przeszłości byłego prezydenta – orzekł on, że nawet jako osoba publiczna, b. prezydent ma prawo do obrony swojego wizerunku. Tym bardziej, że słowa "agenturalna przeszłość" kojarzą się w Polsce jednoznacznie negatywnie.
Zgodnie z wyrokiem Wyszkowski jest zobowiązany do opublikowania oświadczenia w Faktach TVN i lokalnej Panoramie TVP Gdańsk, w którym przeprosi Lecha Wałęsę i odwoła swoje dotychczasowe oskarżenia dotyczące jego agenturalnej przeszłości.
Na rozprawie nie było Wałęsy, pojawił się za to Wyszkowski wraz z grupą swoich zwolenników. Podczas ogłaszania wyroku krzyczeli oni "hańba, skandal".
Kolejna odsłona
Wyrok z sierpnia ub. roku był już trzecim w tej sprawie wydanym przez sąd okręgowy. Poprzednie wyroki były korzystne dla Wałęsy – uznające, że Wyszkowski go zniesławił. Jednak dwukrotnie sąd apelacyjny uchylał te wyroki i nakazywał ponowne rozpatrywanie sprawy.
Wałęsa domaga się od byłego działacza WZZ przeprosin oraz 40 tys. zł zadośćuczynienia przekazanego na rzecz Szpitala Dziecięcego w Gdańsku-Oliwie.
bgr,rs//kdj”
www.tvn24.pl/-1,1696866,0,1,wyszkowski-ma-przeprosic-za-bolka,wiadomosc.html