S O B I E A T U Z O M

      S O B I E   A   T U Z O M     O TITANICU   Wszyscy w szampańskich są nastrojach I zacierają krzepko dłonie Bo jeszcze nie dotarła do nich Świadomość – że -Titanic – tonie ..!   O DEKOMUNIZACJI   Wielkie to dzieło dekomunizacja Malując życiorys… szeptał…oto… Wystarczy obok czerwonego tylko Malować biały i…jesteś… patriotą !   O MITOMANIE   Ten co czcił kiedyś sierp i młot I ruską flagę miał za swoją Dzisiaj bezwstydnie opowiada Że demokracji jest ostoją…   O WYŻYDZANIU   Czy niezbyt głośno pan tak wybrzydza..? Jedź pan do siebie ! Tam pan wyżydzaj !   O RADNYM   Kiedyś konfident  i czerwony Dziś zrzucił już przebranie gadzie I […]

 

 

 

S O B I E   A   T U Z O M

 

 

O TITANICU

 

Wszyscy w szampańskich są nastrojach

I zacierają krzepko dłonie

Bo jeszcze nie dotarła do nich

Świadomość – że -Titanic – tonie ..!

 

O DEKOMUNIZACJI

 

Wielkie to dzieło dekomunizacja

Malując życiorys… szeptał…oto…

Wystarczy obok czerwonego tylko

Malować biały i…jesteś… patriotą !

 

O MITOMANIE

 

Ten co czcił kiedyś sierp i młot

I ruską flagę miał za swoją

Dzisiaj bezwstydnie opowiada

Że demokracji jest ostoją…

 

O WYŻYDZANIU

 

Czy niezbyt głośno pan tak wybrzydza..?

Jedź pan do siebie ! Tam pan wyżydzaj !

 

O RADNYM

 

Kiedyś konfident  i czerwony

Dziś zrzucił już przebranie gadzie

I teraz uczy nas miłości…

I wiary… w Parafialnej Radzie…

 

O PIERWSZYM

 

Siedzi w kościele w pierwszej ławie

Bo chce być pierwszy tak jak wtedy

Gdy sekretarzem był – nie wspomnę…

Z jakim numerem ? Gdzie? I kiedy…?

 

O RZECE

 

Ci którzy mają własne zdanie

Miewają również i kłopoty

Bo ciężko płynąć pod prąd rzeki

Zalewającej nas głupoty

 

 

O CZYSTYM

 

Ten co niedawno był konfidentem

I co ubecką przeszłość ma

Próbuje ludziom wmówić wokół

Że dziś jest czysty tak jak łza

 

O KOLORZE I HONORZE

 

Gdy się połączy niebieskie z czerwonym

Jestem ciekawy w jakim kolorze

Będą się gnieździć w unijnych ławach

Ci co nie myślą nigdy o honorze

 

O WORZE EUROPIE I BIEDAKU

 

Do Europy chciałby szybko

Bo tyle niesie w skradzionym worze

Że teraz prosi naród o pomoc

Bo sam go biedak unieść nie może…

 

O WYBORACH

 

Drwią politycy z polskiej biedy

Drwią z patriotyzmu i honoru

A może by im dać nauczkę

Podczas najbliższych nam wyborów !

 

O ARGUMENTACJI

 

Więc rzućmy ziemię skąd nasz ród

Uczmy się cudzej mowy

Bo kiedy dostaniemy w pysk

Może wrócimy po rozum do głowy !