Rzecznik Praw Oprawców?

Wniosek z dnia 14.10.2013 r. pisałam jako kobieta do kobiety i wysłałam do Rzecznika Praw Obywatelskich, a nie do jakiegokolwiek Specjalisty. Nie mam dowodu, że prof. Irena Lipowicz zapoznała się z jego treścią. Delikatnie mówiąc Główny Specjalista żarty sobie robi. Uczciwie mówiąc, pismem z dnia 25.10.2013 r. odwrotnie spełnia rolę ratownika. Salwuje się ucieczką. Zarzucam Panu Krzysztofowi Marczuk kłamstwa, bezczynność i niedopełnienie obowiązków służbowych.

Jelenia Góra, dnia 11 listopada 2013 r.

Bożena Niedźwiecka

58-506 Jelenia Góra

ul. Działkowicza 19

dot. RPO-245437- II/97/KM

Dr hab. Irena Lipowicz

Rzecznik Praw Obywatelskich

Skarga

na Głównego Specjalistę Biura RPO mgr Krzysztofa Marczuk

Wniosek z dnia 14.10.2013 r. pisałam jako kobieta do kobiety i wysłałam do Rzecznika Praw Obywatelskich, a nie do jakiegokolwiek Specjalisty. Nie mam dowodu, że prof. Irena Lipowicz zapoznała się z jego treścią. Delikatnie mówiąc Główny Specjalista żarty sobie robi. Uczciwie mówiąc, pismem z dnia 25.10.2013 r. odwrotnie spełnia rolę ratownika. Salwuje się ucieczką. Zarzucam Panu Krzysztofowi Marczuk kłamstwa, bezczynność i niedopełnienie obowiązków służbowych.

Szczegółowy wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich o kasację nadzwyczajną Grzegorz Niedźwiecki złożył w dniu 9 maja 2013 r. i adresat nie wystąpił do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze o udostępnienie akt postępowania więc nie mógł zweryfikować obiektywnie dowodów. Nie widziałam stanowiska przedstawionego wielokrotnie Grzegorzowi Niedźwieckiemu o braku podstaw prawnych do wniesienia kasacji nadzwyczajnej na jego korzyść od prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 6.05.2008 r. sygn. akt II K 467/07. Jeżeli takie stanowisko zostało mu wysyłane to było nieuczciwe i przedwczesne. Stronnicze.

Wyrok ws II K 467/07 zapadł z rażącym naruszeniem prawa – art. 5. § 2. kpk. oraz art. 17 § 1 pkt 1) kpk. Po pierwsze Grzegorz Niedźwiecki dnia 8 marca 2007 r. przeprosił w oświadczeniu na blogu ROPOiWzK Firmę Motoryzacyjną „Ligęza Sp. z o.o. (k. 69) i powód nie miał podstaw formalnych do składania pozwu. Tym bardziej, że ani on, ani Onet.pl (k. 48, 49), ani SSR Jarosław Staszkiewicz nie znaleźli dowodu czynu zabronionego. Jedynym dowodem był suchy maszynopis powoda (k. 8, 68), co jest absurdem do skazania człowieka w kraju demokracji. Po drugie ojciec moich dzieci nie wybierał czy pojechać dnia 7.05.2008 r. za chlebem dla rodziny czy złożyć apelację, bo powód oświadczył na ostatnim posiedzeniu sądu, że nie oczekuje żadnych roszczeń od pozwanego. Zagubienie protokołu głównego z rozprawy w dniu 6.05.2008 r. to nie nasze przewinienia. Wydawanie wyroków z fusów i bez materii to gorzej niż bezprawne znalezienie dowodów. Już to jest rażącym naruszeniem prawa wystarczającym do złożenia kasacji nadzwyczajnej.

Dla jasności sytuacji w dniu 23 lipca 2010 r. złożyłam Akt skruchy (k. 213) i oświadczenie z dowodami winy do prezesów SR i SO w Jeleniej Górze. Jestem sprawczynią całego zamieszania z Firmą Motoryzacyjną „Ligęza” Sp. z o.o., bo to ja byłam autorką wpisu na blogu rodzinnym jako agent ubezpieczeniowy firmy Allianz od NNW dla rodziny Klimkiewiczów – skonfliktowanych z dealerem opla. Biuro RPO nie miało wiedzy na ten przesądzający o faktach temat, zanim w ramach koneksji umyło ręce od chybionego wyroku. Sprawiedliwość nie może zależeć od woli prześladowań, tylko od faktów. To jest bestialski reżim, nieudolne i gubiące się krycie aparatu represji na zasadzie bliższa koszula ciału. Czy Główny Specjalista dałby powiesić swojego syna (mimo, że są dowody jego niewinności) bo szachiści uprawomocnili już wyrok śmierci?

To nie prawo. Rozgrywacie prywatne interesy za pieniądze. Gdybyście działali w interesie państwa i obywateli to byście szybko złożyli kasację nadzwyczajną od bubla prawnego. „/…/ wolność opiera się na poszanowaniu drugiego człowieka, jego sposobu myślenia i odczuwania” – powiedział metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. W Polsce powstał niewidzialny mur. Prawdę macie za nic.

Mgr Marczuk musi być ślepy skoro nie zna Konstytucji, Ustawy o RPO, Ustawy o równym traktowaniu, Protokołu fakultatywnego do konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur i art. 439 oraz 521 kpk. Albo milczenie jego jest warunkiem utrzymania etatu. Możecie pozwolić zabić Grzegorza Niedźwieckiego jak ks. Jerzego Popiełuszkę i przyjąć nazwisko Piotrowski. Okaże się kto jest człowiekiem.

Opublikujemy to wszędzie.

Zał. 5

http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/2010/09/10/przeprosiny/

Bożena Niedźwiecka