Rzecznik Praw Obywatelskich w Polsce to fasadowa instytucja.
Rzecznik Praw Obywatelskich w Polsce to fasadowa instytucja sankcjomująca jawne bezprawie i niesprawiedliwość panujące powszechnie w organach ścigania oraz wymiarze sprawiedliwości. W sierpniu 2008 r. wystąpiłem do RPO z wnioskiem o interwncję w sprawie wyroku, jaki wydał Sąd Rejonowy w Zabrzu, skazując mnie na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia za 200 zł legalnie wziętej zaliczki od klientki. W wyniku apelacji Sąd Okręgowy w Gliwicach obnizył wyrok do 6 miesięcy. 6 sierpnia 2008 powinienem stawić się w więzieniu celem odbycia kary, ale nie zastosowałem się do jawnego bezprawia i niesprawiedliwości (załącznik: pismo do ówczesnej Prezes SR w Zabrzu). Dopiero w maju 2009 r. otrzymałem odpowiedź z RPO, że nie ma podstaw do wniesienia kasacji, a problemem jest jedynie niewspółmierność kary. Bardzo stanowczo na to zareagowałem, pisząc w twardych słowach bezpośrednio do ówczesnego RPO dr Janusza Kochanowskiego (z uwagi na osobę już niezyjącą nie zamieszczę tego pisma). Przed kilkoma tygodniami ponownie wystąpiłem do RPO, aby wniósł kasację od tego wyroku, ale otrzymałem odmowę. W uzasadnieniu napisano, że "RPO w pełni autonomicznie, zgodnie z konstytucyjną zasadą niezawisłości (art. 210 Konstytucji RP) decyduje o sprawach, w których zamierza podjąć działania". W imieniu RPO pismo podpisala mgr Agnieszka Chruściel Główny Specjalista.
Instytucja RPO nie spełnia należnych obowiązków wobec społeczeństwa, nie broniąc praw publicznych obywateli. RPO uczestniczy w represywnym wobec społeczeństwa działaniu, łamiąc podstawowe zasady Konstytucji RP. Należy ją niezwłocznie rozwiązać, a zatrudnionych tam pracowników wysłać do prac publicznych z najniższym wynagrodzeniem. To hańba, żeby kpiono tak z prawa tam, gdzie powinno sie je szanować i dawać przykład od naśladowania.
Częstochowa, 5.08.2008 r.
42 – 224 Częstochowa
ul. Pużaka 15/34
tel./fax (34) 362 26 47, (510) 261 787
E– mail: andrzejdziaba@op.pl
Prezes
Sądu Rejonowego
w Zabrzu
SSR Jolanta Dżażdżewska ul. 3 – go Maja 21
41 – 800 Zabrze
W związku z wyrokiem, jaki zapadł 22.10.2007 r. w sprawie VII K 1327/04 oraz postanowieniem z dnia 10.07.2008 r. uprzejmie informuję, że nie stawię się w Areszcie Śledczym w Częstochowie 5.08.2008 r. W licznych pismach z dnia 25, 26, 28, oraz 29.07.2008 r. złożyłem szereg wniosków i postulatów, a wśród nich do Sądu Rejonowego w Zabrzu (26.07.2008 r.) o powołanie pełnomocnika z urzędu, który we współpracy ze mną przygotuje wniosek o wznowienie postępowania lub ułaskawienie poparty niezbędnymi działaniami zmierzającymi do anulowania tego haniebnego wyroku. W trakcie przygotowywania stosownego pisma procesowego wydaje się zasadne, aby Sąd Rejonowy w Zabrzu na mój wniosek lub powołanego z urzędu pełnomocnika wydał postanowienie zawieszające lub odraczające wykonanie wyroku (nie jestem prawnikiem i stąd mam dylemat dotyczący ewentualnego procedowania w tej sprawie).
Jeśli Sąd Rejonowy wyda zarządzenie o przymusowym doprowadzeniu przez Policję i zechce je wykonać, to musi się liczyć z okolicznościami, jakie zaistniały w wypadku dziennikarza śledczego Wojciecha S.
Udaję się na pielgrzymkę z Warszawy do Częstochowy w intencji tej niefortunnej sprawy, a szczególnie osób, które do tego doprowadziły: prokurator Urszuli Grzenia, ASR Agnieszki Sierocińskiej oraz sędziów Sądu Okręgowego w Gliwicach, którzy rozpatrywali apelację od tego niepotrzebnego wyroku.
Podjąłem też na razie ograniczone personalnie i instytucjonalnie działania marketingowe informujące o sprawie oraz tym, co się u Państwa dzieje (załączniki – pismo do senatora Czesława Ryszki oraz posła Wacława Martyniuka). Zamierzam wykorzystać to politycznie.
Z poważaniem
System III RP usilowal mnie zniszczyc zawodowo, publicznie, a na koncu prywatnie. Oparty na klamstwie, nienawisci oraz promujacy zlo, wymaga gruntownej przebudowy. Jak tego dokonac?