Bez kategorii
Like

Rynki czekają na postanowienia eurozony

06/03/2011
403 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

  1 ,Na świecie gorączka związana z rewoltami w krajach Afryki Północnej. Rosną ceny surowców głównie ropy naftowej, nasila się fala imigrantów z tych krajów do krajów europejskich więc inwestorzy jakby trochę zapomnieli o kryzysie w strefie euro. A już 11 marca pierwsze oficjalne posiedzenie tylko krajów tej strefy, którego rezultatem ma być przyjęcie zaproponowanego wcześniej przez Niemcy i Francję tzw. paktu na rzecz konkurencyjności. Na te ustalenia nerwowo czekają rynki finansowe, które już wcześniej upatrzyły sobie jako kolejne „ofiary” Portugalię i Hiszpanię ale czekają na ustalenia eurozony. Chcą sprawdzić na ile te kraje są gotowe z jednej strony poprawiać sytuację swoich finansów publicznych, z drugiej natomiast skłonne do uruchomienia kolejnego strumienia funduszy pomocowych.   2.Pakt na rzecz konkurencyjności ma […]

0


 

1 ,Na świecie gorączka związana z rewoltami w krajach Afryki Północnej. Rosną ceny surowców głównie ropy naftowej, nasila się fala imigrantów z tych krajów do krajów europejskich więc inwestorzy jakby trochę zapomnieli o kryzysie w strefie euro. A już 11 marca pierwsze oficjalne posiedzenie tylko krajów tej strefy, którego rezultatem ma być przyjęcie zaproponowanego wcześniej przez Niemcy i Francję tzw. paktu na rzecz konkurencyjności. Na te ustalenia nerwowo czekają rynki finansowe, które już wcześniej upatrzyły sobie jako kolejne „ofiary” Portugalię i Hiszpanię ale czekają na ustalenia eurozony. Chcą sprawdzić na ile te kraje są gotowe z jednej strony poprawiać sytuację swoich finansów publicznych, z drugiej natomiast skłonne do uruchomienia kolejnego strumienia funduszy pomocowych.

 

2.Pakt na rzecz konkurencyjności ma doprowadzić do ściślejszej koordynacji polityk gospodarczych i socjalnych 17 krajów strefy euro i wszystko wskazuje na to, że ma nastąpić wręcz instytucjonalizacja strefy euro czego wyrazem jest propozycja oddzielnych posiedzeń krajów tej strefy. Niemcy oczekują (skoro mamy dalej płacić na fundusz stabilizacyjny to koordynacja musi się odbywać na naszych warunkach), że kraje tej strefy wprowadzą do swoich Konstytucji zapisy w postaci tzw. hamulców zadłużenia nie tylko limitów długu publicznego ale limitów corocznych deficytów finansów publicznych. Kolejny obszar, który ma być skoordynowany to systemy emerytalne w tym w szczególności wiek emerytalny, który w Niemczech wynosi aż 67 lat (niedawno jego podniesienie do 62 lat w ciągu 5 najbliższych lat we Francji spowodowało protesty na ulicach francuskich miast trwające długie tygodnie). Kolejne forsowane przez Niemców rozwiązanie to zniesienie indeksacji płac i świadczeń wypłacanych w ramach systemów zabezpieczenia społecznego co ma poprawić konkurencyjność gospodarek i obniżyć wydatki budżetowe w poszczególnych krajach. Ostatni obszar to zharmonizowanie tzw. bazy podatkowej w podatku dochodowym od osób prawnych a tak naprawdę Niemcom już od kilku lat chodzi o ujednolicenie stawek tego podatku, tak aby zlikwidować tzw. konkurencję podatkową. Ponieważ stawka tego podatku w Niemczech wynosi około 30% , na Słowacji 19%, w Irlandii 12,5%, a na Cyprze tylko 10% wprowadzenie jednolitej stawki zapobiegłoby przenoszeniu się niemieckich firm poza terytorium Niemiec. Skoro Niemcy i Francuzi chcą takiego ujednolicenia polityk gospodarczych i socjalnych krajów strefy euro to zapewne taki proces ostatecznie wymuszą, zwłaszcza, że kraje które mogły by się opierać potrzebują niemieckiego wsparcia finansowego jak powietrza.

 

3. Jednak posiedzenie 11 marca nie koniecznie musi się zakończyć sukcesem. Z kilku krajów, płyną ostrzeżenia,że propozycje Niemiec i Francji być może są dobre dla gospodarek tych właśnie krajów ale niekoniecznie dla gospodarek krajów peryferyjnych strefy euro. Szczególnie zaniepokojone są kraje, w których obowiązują obniżone stawki podatku dochodowego od firm takie jak Irlandia czy Słowacja i uważają, że Niemcy pod pozorem ratowania strefy euro, chcą wymusić na razie na krajach strefy euro ujednolicenie stawek tego podatku tak aby ostatecznie osłabić ich zdolność konkurencyjną. Są również poważne wątpliwości co do ujednolicenia wieku emerytalnego we wszystkich krajach tej strefy na wzór niemiecki czy też zawieszenia indeksacji świadczeń emerytalnych w sytuacji tak dużego wzrostu cen żywności. Wszystko te wątpliwości raczej nie gwarantują, że kraje strefy euro 11 marca dojdą do ostatecznego porozumienia, a to może spowodować,że w trybie natychmiastowym pomocy będą potrzebowały Portugalia i Hiszpania, bo rynki ograniczą finansowanie długu publicznego tych krajów. Jakie stanowisko zajmie w tej sytuacji Premier Tusk 2 tygodnie później kiedy ustalenia krajów strefy euro będą omawiane i zatwierdzane na posiedzeniu Rady UE? Czy Polska jest przygotowana do takiej debaty, tak aby chronić nasze interesy? Mam poważne obawy, że znowu będziemy popierali stanowisko Niemiec, choć nie jest to korzystne dla polskiej gospodarki.

0

kuzmiuk

Blog ekonomiczno-polityczny

555 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758