Bez kategorii
Like

Ruchy wojsk USA a eskalacja destabilizacji Syrii

18/06/2011
605 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Według izraelskiej strony DebkaFile, która często odzwierciedla poglądy Mossadu „zachodnie źródła dodatkowo donoszą o wzmacnianiu okrętowych sił przeciw-rakietowych na Morzu Śródziemnym.”

0


Ruchy wojsk USA a eskalacja destabilizacji Syrii

Webster G. Tarpley, Ph.D.

Waszyngton DC – Siły specjalne USA stacjonujące w Fort Hood w Teksasie zostały poinstruowane by przygotować się do bycia użytymi w Libii nie później niż w lipcu- twierdzi źródło wojskowe. Siły Specjalne byłyby następnie wzmocnione jednostkami zmechanizowanymi Pierwszej Dywizji Kawaleryjskiej, obecnie stacjonującej w Iraku i Afganistanie, razem z innymi komponentami amerykańskiego Trzeciego Korpusu. To doniesienie było dziś nadane w programie radiowym Alex Jones, w kontekście amerykańskich operacji destabilizacyjnych przeciw Syrii oraz ostrego potępienia przez USA Damaszku, i jego sojusznika, Teheranu.

Obserwatorzy wskazują, iż Siły Specjalne USA przebywały w Libii od lutego. Zauważają również, choć kierunek libijski jest wysoce prawdopodobny, iż niektóre z tych jednostek mogą się również znaleźć w drodze do Jemenu, Syrii, i dalej.

Kolejne anonimowe źródło wojskowe wskazywało, iż w magazynach amerykańskiej armii pozostaje obecnie bardzo mało amunicji ze zubożonym uranem. Właśnie to mogło być przesłanką dla zeszłotygodniowych narzekań odchodzącego sekretarza obrony Roberta Gates’a, według którego NATO w Libii ‘kończą się bomby’, a także dla podobnego wystąpienia francuskiego generała NATO Stephane Abrial’a w Belgradzie.

Źródło w Centralnej Komedzie USA (CENTCOM) potwierdziło, iż siły USA są przewidziane do nowych misji zagranicznych, oraz dodało iż jego dział niedawno przerabiał dwa przypadki śmierci żołnierzy Armii USA i trzech zmarłych amerykańskich cywilów, być może najemników. Źródło przypisało te przypadki do Libii, mimo że operacje USA są szeroko rozumiane jako będące pod Komendą Afrykańską USA (AFRICOM).

Te doniesienia powinny być brane łącznie z energicznymi protestami rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych co do obecności amerykańskiego krążownika ‘egidy’ Monterrey (statku z wyposażeniem przeciw-rakietowym) w Morzu Czarnym, łącznie z przybyciem ziemnowodnego (amfibii) statku szturmowego USS Bataan przy wybrzeżu Syrii.

Według izraelskiej strony DebkaFile, która często odzwierciedla poglądy Mossadu „zachodnie źródła dodatkowo donoszą o wzmacnianiu okrętowych sił przeciw-rakietowych na Morzu Śródziemnym. Ta olbrzymia koncentracja jednostek okrętowych przechwytywaczy rakiet wygląda na przygotowania Waszyngtonu na ewentualność wypuszczenia się z lądowymi rakietami Iranu, Syrii, Hezbollahu przeciw amerykańskim i izraelskim celom w wypadku interwencji USA w Syrii w celu zatrzymania wycięcia opozycji”. Debka również wspomina, iż Hezbollah jest w trakcie przesuwania swych znaczących nabytków rakietowych północnego Libanu do środkowych rejonów kraju, bliżej Izraela.”

 Administracja Obamy jest tym samym na kursie zderzeniowym z Kongresem o specjalne prawa wojenne (War Powers Act), wymagające ustawodawczej akceptacji wojny libijskiej do 20 czerwca. Jeśli Obama będzie dalej bombardował Libię po poniedziałku, albo wzmocni atak powietrzny inwazją naziemną, wpadnie w pułapkę impeachmentu.

 

0

Ekonomia Polityczna

Ekonomia - Polityka - Spoleczenstwo

48 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758