Nie rób problemów dla Władzuchny i umrzyj przed emeryturą – najlepiej w pracy.
P. Vincent-Rostowski podający się za ekonomistę i – co najgorsze – ministra finansów III RP kompletnie odleciał i w normalnym kraju powinien być zostać umieszczony na oddziale zamkniętym, gdyż jest już po prostu niebezpieczny.
W Poranku Radia TOK FM p. minister pozbawił nas wszystkich złudzeń co do rzekomej emerytury co to podobno ZUS/KRUS ma wypłacać wszystkim tym, którzy szczęśliwie dożyją magicznego wieku emerytalnego.
Po spektakularnej wypowiedzi p. Waldemara Pawlaka mamy przyjemność posłuchać kolejnych słów prawdy. Nasi WCz. przywódcy już bez ogródek dają nam do zrozumienia, że jesteśmy po prostu bydłem, które ma harować do ostatnich sił i najlepiej powinno wyzionąć ducha przy np. taśmie produkcyjnej w wieku 80 lat. Wszelkie protesty czy też słowa krytyki będą postrzegane jako brak wdzięczności dla naszego kochanego rządu (który przecież stworzył nam raj na ziemi w postaci projektu Zielonej Wyspy), objaw schizofrenii lub efekt złej świadomości. Ach ten krnąbrny naród polski!
Balsam dla uszu -> www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,11167620,Po_wywiadzie_z_Rostowskim__po_co_leczyc_starszych.html