Kluczowym dokumentem w sprawie rzekomego ujawnienia dowodu rzeczowego, którym posługiwali się zwyrodnialcy jest protokół przeszukania mojego syna. Wzmianki na temat tego dowodu czyli prezerwatywy są jeszcze w innych dokumentach, a wszystkie te dokumenty nawzajem sobie przeczą oraz w świetle przesłuchania mojego syna w charakterze świadka z 24 lipca 2007 r. są niewiarygodne.
O tym będzie więcej przy omawianiu innego tematu.
Pomimo braku wskazania jakiej sprawy dotyczy, docelowo protokół przeszukania znalazł się w aktach sygn. akt 6 Ds. 1680/07, sygn. akt III K 1715/07.
By takie fałszerstwo stwierdzić nie trzeba specjalizacji w grafologii, nie trzeba być magistrem prawa, nie trzeba żadnego tytułu naukowego. Po prostu wystarczy umiejętność czytania ze zrozumieniem i umiejętność różnicowania znaków graficznych. W uproszczeniu można powiedzieć, że kwadrat to nie trójkąt, a trójkąt to nie koło. To ma swoje odzwierciedlenie w parafach sierż. szt. Pawła Balickiego na przykładzie podobno wiarygodnych podpisów w postaci paraf na przykładzie takich kart procesowych, na których są rzekomo podpisy tego funkcjonariusza
• Protokół z zatrzymania k.9v – podpis policjanta
• Protokół z przeszukania k.12v – popis uczestnika
• Spis i opis rzeczy k.15
• Protokół z zatrzymania rzeczy k.16v – podpis policjanta prowadzącego czynność
Wszystkie dokumenty z tymi rzekomo podpisami 24 listopada 2008 r. zostały uznane za wiarygodne dowody przez wykonującego zawód sędziego Piotra Mioduszewskiego.
W takim razie, który „podpis” należy do sierż. szt. Pawła Balickiego bo wszystkie na pewno nie!!!!!!!!!!!
Rzecz zdumiewająca i bulwersująca to to, że k.15 i k.16 należy do tego samego dowodu protokół zatrzymania rzeczy, bo k.15 została uznana za załącznik.
Analizując te same dokumenty procesowe można zadać pytanie, które inicjały należą do mojego syna??????????????? I dlaczego to nie są podpisy!!!!!!!!!!!!!!!!!
• Protokół z przeszukania k.12v
• Protokół z zatrzymania rzeczy k.16v
Zanim przejdę do sedna sprawy najpierw trochę teorii:
1. Podpis, parafa – fałszerstwo czy autentyk
Podpis jest istotnym elementem każdego dokumentu, czyli szczególnej postaci oświadczenia woli, jaką jest jego forma pisemna. Bez naniesienia podpisu, o którym mówi się, że jest konstytutywnym elementem dokumentu, nie dochodzi do zachowania pisemnej formy oświadczenia woli. Podpis pozwala przede wszystkim na identyfikowanie osoby składającej oświadczenie woli. Miejsce złożenia podpisu wskazuje na zakończenie oświadczenia przez usytuowanie pod tekstem. Z tego powodu treści umieszczone pod podpisem nie uważa się za objęte formą pisemną złożonego nad nim oświadczenia.
Dlatego podpisem może być tylko językowy znak graficzny, postawiony własnoręcznie przez podpisującego, składający się co najmniej z nazwiska, mogącego przybrać postać skróconą i niekoniecznie czytelną, lecz charakterystyczną dla osoby podpisanej.
Nie stanowią podpisu inicjały w formie parafy. Ze względu na brak cech własnoręczności nie mogą być uznane za podpis także faksymile, odtwarzające podpis metodą fotograficzną lub drukarską.
2. Po raz kolejny przypomnę normy prawne określone w ustawie
Art.229.
Protokół zatrzymania rzeczy lub przeszukania powinien, oprócz wymagań wymienionych w art. 148, zawierać oznaczenie sprawy, z którą zatrzymanie rzeczy lub przeszukanie ma związek, oraz podanie dokładnej godziny rozpoczęcia i zakończenia czynności, dokładną listę zatrzymanych rzeczy i w miarę potrzeby ich opis, a nadto wskazanie polecenia sądu lub prokuratora. Jeżeli polecenie nie zostało uprzednio wydane, zamieszcza się w protokole wzmiankę o poinformowaniu osoby, u której czynność przeprowadzono, że na jej wniosek otrzyma postanowienie w przedmiocie zatwierdzenia czynności.
Art. 150.
§ 1. Z wyjątkiem protokołu rozprawy lub posiedzenia protokół podpisują osoby biorące
udział w czynności. Przed podpisaniem należy go odczytać i uczynić o tym wzmiankę
Art. 148
§ 3. W protokole nie wolno zastępować zapisu treści zeznań lub wyjaśnień odwoływaniem się do innych protokołów.
Zarządzenie nr 1426 KGP z 23 grudnia 2004 r.
§ 51 ust. 5 Każdą stronę protokołu, niezwłocznie po zakończeniu czynności, podpisują wszystkie osoby biorące udział w czynności, z zastrzeżeniem przepisu art. 151 § 2 k.p.k.
A teraz jak przedstawiają się fakty dotyczące sprawy mojego syna protokół przeszukania
• Z pierwszej strony protokółu k.10 wynika, że przeszukania dokonali st. sierż. Mariusz Stań, a uczestnikiem był sierż. szt. Paweł Balicki.
Dokument nie zarejestrowany w żadnym rejestrze sporządzonych dokumentów, również nie wiadomo jakiej sprawy dotyczy art.229 k.p.k.
• z drugiej strony protokółu wynika , że podczas przeszukania nie ujawniono żadnych rzeczy wskazują na to wykreślenia tak zwaną „Z”, podczas przeszukania nie występowały przeszkody i utrudnienia. Z protokółu ponownego przesłuchania świadka st. sierż. Mariusza Stania z 23 sierpnia 2007 r. wynika, że mój syn próbował ukryć prezerwatywę k.103. co jest prawdą?
• z trzeciej strony prtotokółu (k.11 w pierwotnej numeracji) dlaczego z pierwotnej bo od jakiegoś bliżej nie określonego dnia jest to k.12., to co rzekomo jest 12 jest to po prostu 11, nawet ten ogonek na dole przy drugiej „1” nie robi z niej „2” taka jest po prostu nasza pisownia.
Treść pouczenia na trzeciej stronie jest dookreślona. Mojego syna pouczono o prawach do żądania doręczenia postanowienia w przedmiocie zatwierdzenia przeszukania.
I tu pojawia się rzecz skandaliczna o zabarwieniu patologicznym i kryminogennym.
Pouczenie dla sporządzającego protokół cofa nasz kraj nad Wisłą do czasów i metod stalinowskich.
Drobnym druczkiem pod wykropkowaniem jest następujące pouczenie
wpisać zgłoszone żądanie doręczenia zatwierdzenia przeszukania lub jego brak, a także ewentualne zastrzeżenia, co do sposobu przeszukania, oświadczenie, co do pochodzenia rzeczy ujętych w spisie i opisie rzeczy
Ostatnie zdanie pouczenia nosi znamiona przestępstwa podżegania do sfałszowania dokumentów procesowych. Art. 229 k.p.k. wyraźnie określa dokładną listę zatrzymanych rzeczy, a stosowne miejsce w protokóle przeszukania jest na stronie drugiej.
W każdym czasie po podpisaniu protokółu przeszukania istnieje możliwość jego sfałszowania. Tak jak to uczyniono w protokóle, którego kopię przedstawiam.
Uzupełnienie dokonane w innym czasie pisała to jedna i ta sama osoba, wynika to z różnicy pisma. Jest to jedyne miejsce, na które nikt nie zwraca uwagi przy podpisywaniu protokółu by pozostałe miejsca nie zapisane wykreślić . Pytanie było proste i dorozumiałe i taka była też odpowiedź na zadane pytanie.
Zapis nie odpowiedział skąd miał w kieszeni spodni prezerwatywę(zużytą) opakowanie od niej było podłużne jest niezgodny z art. 148 § 3 k.p.k. ale kto będzie się tym przejmował. Protokół z powtórnego przesłuchania st. sierż. Mariusza Stania k.103 jest powyżej wynika, że nie miał wiedzy jakie było opakowanie to w jakim celu to wpisał!!!!!!!
Jest to oficjalny druk firmowany MS można przyjąć, że jest to druk Ministra Sprawiedliwości jak również może być Ministerstwa Sprawiedliwości. Za poświadczenie nieprawdy nikt nie poniesie konsekwencji karno prawnych, bo udupiony za podżeganie do tego przestępstwa jest minister sprawiedliwości, a kto będzie sądził ministra.
• Z czwartej strony wynika,
– że mój syn odmówił podpisania protokółu, jakie były powody nie wiem ale skoro odmówił do skąd wziął się inicjał i dlaczego brak jest przekreślenia, że „odmówił podpisania” jak później podpisał inicjałem.
– brak jest zaznaczenia czy syn sam odczytał protokół czy odczytano mu art. 150 § 1 k.p.k.
– takiej samej odmowy nie ma przy pokwitowaniu otrzymania kopii spisu i opisu rzeczy.
– te dwa inicjały nie są podpisami w rozumieniu prawa i na tyle się różnią, że niemożna uznać je za wiarygodne dla porównania są jeszcze inne inicjały niewiadomego pochodzenia
– rzekomy podpis uczestnika przeszukania sierż. szt. Pawła Balickiego jest nieprawdziwy pomijam już fakt, że jest to jakaś parafa, a taki ptaszek obok rzekomego podpisu świadczy, że ten funkcjonariusz nie podpisał protokółu zgodnie z art. 150 § 1 k.p.k. oraz brak jest daty złożenia tego podpisu i przyczyn opóźnienia art. 151 § 2 k.p.k. nieprawdziwość tego podpisu wynika z innych dokumentów.
Ale jest problem poważniejszy, który rzekomy podpis jest podpisem prawdziwy tego funkcjonariusza!!!!!!! Podpisy w różnych dokumentach zostały przedstawione powyżej.
Spis i opis rzeczy sporządzony w bliżej nie określonym czasie z numerem karty w aktach sprawy k.11. spis i opis rzeczy w przeciwieństwie do protokółu przeszukania spisuje się w trzech egzemplarzach na samo kopiującym się papierze.
Spisanie tego dokumentu reguluje art. 228 k.p.k.
Art.228.§1. Przedmioty wydane lub znalezione w czasie przeszukania należy po dokonaniu oględzin, sporządzeniu spisu i opisu zabrać albo oddać na przechowanie osobie godnej zaufania z zaznaczeniem obowiązku przedstawienia na każde żądanie organu prowadzącego postępowanie.
§2.Tak samo należy postąpić ze znalezionymi w czasie przeszukania przedmiotami mogącymi stanowić dowód innego przestępstwa, podlegającymi przepadkowi lub których posiadanie jest zabronione.
§3.Osobom zainteresowanym należy natychmiast wręczyć pokwitowanie stwierdzające, jakie przedmioty i przez kogo zostały zatrzymane.
Ale pomocne jest również zarządzenie
Zarządzenie nr 1426 KGP z dnia 23 grudnia 2004 r.
§ 51 ust. 5 Każdą stronę protokołu, niezwłocznie po zakończeniu czynności, podpisują wszystkie osoby biorące udział w czynności, z zastrzeżeniem przepisu art. 151 § 2 k.p.k.
§ 180 ust. 4 Wszystkie rzeczy zabezpieczone podczas dokonywania czynności nie cierpiących zwłoki przechowuje się w zamkniętej metalowej szafie dyżurnego jednostki Policji, jeżeli nie jest możliwe przekazanie ich prowadzącemu postępowanie, policjantowi komórki techniki kryminalistycznej, biegłemu bądź depozytariuszowi. Dyżurny kończący zmianę przekazuje klucze od szafy policjantowi przejmującemu dyżur i odbiera od niego pokwitowanie przejęcia rzeczy. Inne rzeczy, których gabaryty lub właściwości nie pozwalają na umieszczenie ich w szafie, przechowuje się w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. Kierownik jednostki Policji lub upoważniony przez niego policjant może wyznaczyć inne miejsce przechowania rzeczy. Przepisu nie stosuje się do dyżurnego Komendy Głównej Policji, a także do przedmiotów i substancji wymienionych w ust. 5.
Sporządzenie protokółu reguluje art. 148, art.150, art. 151 k.p.k. z kopii dokumentu wynika, że druk procesowy nie odpowiada przywołanym przepisom prawa określonym w ustawie.
• nie ma wymienionych wszystkich uczestników tej czynności, a przede wszystkim osoby prawnie zainteresowanej art. 148 § 1 pkt.1 k.p.k.,
• brak jest godziny przeprowadzenia czynności art. 148 § 1 pkt.1 k.p.k., jak z nazwy protokółu wynika nie jest to protokół przeszukania i nie jest załącznikiem, bo nie ma takiego wskazania, prawy górny róg protokółu wskazuje na osobną rejestrację tego dokumentu niezależnie od protokółu zatrzymania.
• brak jest podpisu osób biorących udział w czynności w tym osoby prawnie zainteresowanej art. 150 § 1 k.p.k. i § 51 ust. 5 zarządzenia,
• z samego dokumentu wynika, że nie wiadomo komu przekazano ten dowód do przechowywania skoro jest zaznaczone, że rzeczy opisane w poz. jeden, a co dalej????
• na dole po lewej stronie jest stwierdzenie „Kopia spisu i opisu może stanowić pokwitowanie” tylko brak jest podpisu mojego syna. Taka informacja zgodnie z art. 148 § 3 k.p.k. nie może być na innym dokumencie, tak jak to uczyniono w tym przypadku i z nie wiadomo z czyim podpisem k.12.
Ale z urzędowych druków wynika, że jest to powszechna praktyka.
Jest to przykład bagna wymiaru sprawiedliwości kraju nad Wisłą.
Można tylko zadać pytanie ile dziesiątek tysięcy Obywateli kraju nad Wisłą zostało skazanych na podstawie tak cynicznie i bezczelnie sfałszowanych dokumentach procesowych.