Jak długo jeszcze będziemy mogli rozmawiać o polityce?
Do głosu doszły już środowiska, które w swych deklaracjach i pod szyldami tolerancji chcą narzucać ochydne i zwyrodniałe zachowania hmm… "społeczne" (?).
Co się stanie kiedy będą mieli już taka większość, dzięki której narzucą innym swoją wolę i wprowadzą zasady swojej "gry"?
Czy będziemy mogli "robić politykę"?
fotka:
LOGO: Stowarzyszenia "Rodzina Polska"
Chcialbym cos od siebie dac... I choc wiele nie mam, to daje siebie samego.