a może warto pamiętać o czasie kibitek i pogardy…
a może warto pamiętać
o czasie kibitek
i
pogardy…
obojętności Europy…
o epitetach
którymi bawiły się
znudzone dwory…
kto z was powie
że naszych Ojców
wywożono kibitkami
bo byli bandytami
czyhającymi na majestat cara…
wstydzę się tego obojętnego
i
tchórzliwego milczenia
które nazywamy
dyplomacją
i
obroną
polskiej racji stanu…
co powiemy Matkom
tak podobnym do naszych
zgwałconych
zapłakanych
oszalałych z rozpaczy
tęskniących za swoimi dziećmi
bezradnych w zimnych piwnicach
osaczonym przez zgłodniałe szczury
i śmiertelny deszcz kul…
broniących godności
na grobach najbliższych
wdeptanych butem propagandy
w bagno polityki
…co im powiemy..?
gdy milczenie
to rozgrzeszenie…
mordercy !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid