Równouprawnieniu kobiet stało się zadość!

7 lat więcej musicie pracować. Podziękujcie Feministkom!

Wiecie co? aż śmiać mi się chce. Tyle razy facet wam tłumaczył, że ruch feministyczny i emancypacyjny to ruch całkowicie antyrodzinny…

Przecież to jest bardzo proste do zrozumienia, że te wszystkie bojowniczki walczące o "prawa kobiet" są nasłanymi socjalistkami, który mają za zadanie skłócić faceta z kobietą.

Lewaki, neokomuniści, leninowcy, trockiści, marksiści  czyli Socjaliści kryją się właśnie za tymi mniejszościami Narodowymi, bądź innymi zawsze "pokrzywdzonymi" grupami społecznymi i rozwalają nam społeczeństwo od środka imputując antyludzkie wartości.

Feministki właściwie można nazwać FemiNAZISTKAMI, których mottem przewodnim w działaniach jest "arbeit macht frei"(praca czyni wolnym) –napis na bramie w Auschwitz i rzeczywiście femiNAZISTKI udowodniły to po piątkowym expose "szanownego" premiera Tuska, który nakazał im pracować 7 lat dłużej i żadna feministka nie zaprotestowała!!! HaHaHa.

Wiecie czemu? bo te feministki, które stały się ideałem dla każdej odmóżdzonej kobiety wcale nie reprezentują interesu kobiet, tylko interes masonerii i rządu, który chce zrobić z was niewolników i zagonić kobiety do pracy.

Musicie zrozumieć, że po fikcyjnym obaleniu komuny w 89 roku wysprzedano nasz kraj i standard życia przeciętnej Polskiej rodziny znacznie się pogorszył! i dlatego powstały te wszystkie ruchy feministyczne, które miały za zadanie zmusić kobiety do pracy, bo przecież już pensja męża nie wystarczała w tym nowym systemie i niedługo małe dzieci będą również pracować w fabrykach dla "wzrostu gospodarczego"

Ciekawe co teraz powiedzą te wszystkie "Bizneswoman" ? Nie czujecie się zdradzone przez ruch feministyczny ? Czemu nie protestujecie? Czemu emancypantki nie protestują?

HaHaHa. Już w biblii było napisane, że najsłabszym ogniwem rodziny jest KOBIETA, która dała się skusić Szatanowi i zjadła pierwsza jabłko. Dlatego masoneria musiała uderzyć najpierw w kobietę, która w ostateczności będzie rodzić dzieci tylko na zamówienie rządu.

Kobieta nie ma żadnego prawa do tego, żeby mordować nienarodzone dziecko, chyba, że została zgwałcona to wtedy taki wyjątek można zrobić. Kobieta, która z własnej i nieprzymuszonej woli dokonuje aborcji jest dla mnie zwykłą morderczynią i te wszystkie FemiNAZISTKI, które zmuszają was do zabijania powinny stanąć przed sądem.

Bo tutaj chodzi tylko i wyłącznie o wymordowanie białej rasy, która wymiera przez ten Socjalizm z zawrotną szybkością.

i dlatego wmawia się:

– aborcję

– zabezpieczanie się, tabletki antykoncepcyjne

– emancypację i zmusza kobiety do ciężkiej pracy w marketach, fabrykach

– podwyższa się podatki, żeby białe dzieci się nie rodziły

i tutaj można wymieniać do bólu. Resztę sobie same dopiszcie. Przecież kobiety mają mnóstwo przywilejów i są obecnie dyrektorkami… HaHaHa

Janusz Korwin-Mikke – femiNAZISTKI

Janusz Korwin-Mikke – Równouprawnienie

równouprawnienie