Resort finansów wytacza działo przeciwko nieuczciwym plantatorom – ujawnia „Dziennik Gazeta Prawna”. Według szacunków skarb państwa traci na tym 1 mld zł.
Do tej pory Ministerstwo Finansów kontrolowało proces przetwarzania i sprzedaży papierosów. Teraz chce również dokładnie monitorować uprawy tytoniu.
Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", resort złożył już formalny wniosek, aby na jednym z najbliższych posiedzeń Rada Ministrów zajęła się zmianami w ustawie o podatku akcyzowym.
Zakładają one m.in. stworzenie rejestru plantatorów tytoniu, który prowadziłoby Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zdaniem Rostowskiego to uszczelniłoby obrót.
Dziś część towaru sprzedawana jest nielegalnie – pod postacią produktów kolekcjonerskich lub jako całe, niepocięte liście. Taki tytoń, zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, nie jest objęty akcyzą, ponieważ rzekomo nie nadaje się do spożycia. Ale tylko w teorii.
– Szacuje się, że budżet z powodu handlu nielegalnym tytoniem traci już około 1 mld zł rocznie – mówi Grzegorz Wargocki, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego.
"Dziennik Gazeta Prawna", wp.pl