Na ogół w takiej sytuacji mówi się lepiej późno, niż wcale, ale spóźniony głos z Moskwy zalatuje prowokacją.
Oczywiście nie z powodów wyrzutów sumienia za zbrodnie wobec Polski „Moskowskije Nowosti” przypominają Litwie, że w 1939 roku była „trzecim państwem, które brało udział w rozbiorze Polski – obok hitlerowskich Niemiec i stalinowskiego ZSSR”. ( Rosjanie zapomnieli, że
Słowacja
też była państwem rozbiorowym). Ale nie o to chodzi. Rosjanie wściekli się na litewskie żądania odszkodowawcze. I mają chyba rację –w końcu zapłacili Litwinom polską Wileńszczyznąza utratę niepodległości, więc niech nie zawraca gitary. Moskiewska gazeta zwraca uwagę, że
Polacy
w swej ojczyźnie na Wileńszczyźnie są prześladowani. To fakt. Ale na wtrącanie się w sprawy polsko-litewskie dla Rosji czas minął ostatecznie z chwilą upadku ZSSR. Na pewno któregoś dnia Litwini pójdą po rozum do głowy i zgodzą się na autonomię Wileńszczyzny. To wcale nie nowy
postulat
lecz dawno* postawione żądanie. Pakt Hitler-Stalin z późniejszymi poprawkami (Jałta i Poczdam) pozbawił Polski etnicznych i historycznych obszarów na wschód od Bugu. Grodno, Brześć czy Lwów znalazły się poza Macierzą. A kwestie granicy wschodniej reguluje Traktat Ryski.*
*http://pl.wikipedia.org/wiki/Autonomia_Wile%C5%84szczyzny
* nie ma traktatu pokojowego po IIWS
Początek okupacji Wilna przez RL:
Post scriptum: Słowacja brała także udział w wojskowej agresji (bez wypowiedzenia wojny) na Polskę przy boku Hitlera, zagrabiając terytorium mniej więcej równe Zaolziu, o które to było tyle hałasu (Polska nie dokonała agresji na Czechosłowację, lecz uzyskała ten uprzednio zajęty przez Czechosłowację w 1920 roku obszar w drodze ultimatum). Kaczyński przeprosił za ten krok. Nie słyszałem natomiast przeprosin ze strony Słowacji za atak na Polskę i przyłączenie do Słowacji Polskiego Spiszu i Polskiej Orawy (770 km kwadratowych). Słowacy odbyli w Popradzie 5 października paradę zwycięstwa nad Polską, podobna defilada miała miejsce w Zakopanem. Stąd też pochodzi nienawiść wobec Ognia (Józefa Kurasia) ze strony żydowskich kolaborantów władzy komunistycznej oraz słowackich okupantów.
Wracając do Wileńszczyzny: to dobrze, że Rosjanie uczą Polaków najnowszej historii.