kupą panowie…kupą panowie…może się Polak prawdy nie dowie…
nikt nie odkryje może w zamęcie…ilu jest wrogów dziś w parlamencie….
ilu się kłamstwem w ławie zasłania…by nikt nie odkrył w wybrańcu drania…
RODOWÓD ZDRADY
kupą panowie
kupą panowie
może się Polak
prawdy nie dowie
nikt nie odkryje
może w zamęcie
ilu dziś wrogów
jest w parlamencie
ilu się kłamstwem
w ławie zasłania
by nikt nie odkrył
w wybrańcu drania
by nikt nie zajrzał
w rodowód zdrady
razem panowie
twórzmy układy
liter wystarczy
kłamstw i inwencji
zdobyć uznanie
u ekscelencji
i uznać kłamstwo
za dyplomację
zdradę Ojczyzny
za polską rację
razem panowie
kupą panowie
myśmy wybrańcy
myśmy posłowie
myśmy narodu
mandat dostali
będziemy nadal
Polskę skubali
będziemy szarpać
to co zostało
bośmy ambitni
bo nam za mało
dla nas wartością
jest ludzkie życie
nie od poczęcia
ale w korycie
ekonomiczne
mamy zasady
ważna wspólnota
nie ważne zdrady
odę radości
niesiemy w darze
z dźwiękiem łańcucha
unijnej parze
co w dewiacyjnym
pląsie zgorszenia
czka o wolności
praw i sumienia
razem panowie
kupą panowie
nikt nie odkryje
żeśmy są w zmowie
że nasze spory
i kłótnie w brudach
to jest perfidia
fałsz i obłuda
że my światowe
mamy spojrzenie
na nasze miejsce
w każdym systemie
i sterujemy
łodzią ludzkości
według kompasu
i poprawności
bo ważne przecież
twoje i moje
nie będą z życia
korzystać goje
mędrcy Syjonu
dawno uznali
że my będziemy
światem władali
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid