Regionalne Izby Obrachunkowe maja obowiązek, przynajmniej raz na cztery lata wykonać tzw. kontrolę kompleksową w jednostkach samorządu terytorialnego takich jak gminy, czy powiaty.
Regionalne Izby Obrachunkowe maja obowiązek, przynajmniej raz na cztery lata wykonać tzw. kontrolę kompleksową w jednostkach samorządu terytorialnego takich jak gminy, czy powiaty. Protokoły na razie nie są tajne, ale jak PO porządzi jeszcze chwilę, to kto wie, ale jestem pewny, że mieszkańcy wiosek i miast bardzo rzadko zapoznają się z ich treścią i ustaleniami. I żeby mieszkańcom Powiatu Gorlickiego ułatwić dostęp do tej informacji publicznej, na stronie „Nowy Ekran” zamieszczam aktywne linki do protokołów z ostatnimi wynikami kontroli przeprowadzonych przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Krakowie w latach 2009-2012 w urzędach gmin i miast Powiatu Gorlickiego. Te wyniki są dla wójtów, burmistrzów i niektórych urzędników (skarbnicy, główni księgowi etc.) z Gorlic, Bobowej, Biecza, Lipinek, Łużnej, Moszczenicy, Ropy, Sękowej, Uścia Gorlickiego właściwie porażające. Każdy mieszkaniec naszego regionu będzie mógł od dzisiaj zapoznać się z „radosną”, samorządową i administracyjną, działalnością:
oraz wójtów:
Dokumenty są obszerne, ale jasne i klarowne. Wynika z nich jednoznacznie, że w naszych urzędach panuje bezhołowie, prywata i korupcja. Łamanie prawa, to właściwie norma dla naszych samorządowców i zatrudnionych przez nich urzędników. Wyniki kontroli nie prowadzą jednak do przedsięwzięcia przez organu nadzorcze (czytaj RIO) jakichkolwiek formalno-prawnych rozliczeń i ukarania winnych opisanych zaniedbań. Piszemy protokół pokontrolny i tzw. zalecenia i… na tym właściwie się kończy. Taki system! A jeśli do zaleceń pokontrolnych ktoś się zastosuje, to i tak następny protokół RIO będzie wyglądał podobnie, czyli znowu kilka artykułów ustaw sejmowych zostanie naruszonych.
Wójtów i burmistrzów ocenią wyborcy, tzn. wybiorą ich na następną kadencję! Kochan, Ligęza, Niemiec, Wędrychowicz, Krok, Rakoczy, Morańda, Małuch, Guzik, Rydzanicz i Wałęga mogą spać spokojnie.
W Powiecie Gorlickim, jakiś czas temu, powołano tzw. Związek Gmin Ziemi Gorlickiej. Czym się zajmuje ten Związek owiane jest mgłą tajemnicy. Strony internetowej brak, to i trudno coś konkretnego powiedzieć. Do ZGZG także trafili kontrolerzy z RIO w Krakowie, a co z tego wynikło przeczytajcie na http://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=2918.
Kondycja gorlickiego samorządu terytorialnego znajduje się w opłakanym stanie. Ale przecież o to właśnie chodziło od samego początku III RP. Dlatego jedno jest pewne. Polskie ustawy o samorządzie terytorialnym powinny trafić do kosza. Ale niestety nie trafią!
Dziennikarz i wydawca. Twórca portali "Bobowa Od-Nowa" i "Gorlice i Okolice" w powiecie gorlickim (www.gorliceiokolice.eu). Zastępca redaktora naczelnego portalu "3obieg". Redaktor naczelny portalu "Zdrowie za Zdrowie". W latach 2004-2013 wydawca i redaktor naczelny czasopism "Kalendarz Pszczelarza" i "Przegląd Pszczelarski". Autor książek "Ule i pasieki w Polsce" i "Krynica Zdrój - miasto, ludzie, okolice". Właściciel Wydawnictwa WILCZYSKA (www.wilczyska.eu). Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.