Hiszpańska „El Celler de Can Roca” uznana za najlepszą restaurację 2013 roku jest miejscem gdzie czekasz 12 miesięcy na miejsce przy stoliku. Zatrudnia 3 osoby, które zajmuja się tylko tlumaczeniem że miejsc wolnych brak. W kolejce jest 3 tys, osób.
Restaurację prowadzi trzech braki którzy dzielą między siebie podstawowe obowiązki kierowania firmą. Od czasu gdy w kwietniu El Celler de Can Roca uznana została za najlepsze na świecie miejsce na posiłek kolejka oczekiwania na stolik wydłużyła się z 10 miesięcy do ponad roku.
Tak na taki stolik. Lokal znajduje się w miejscowości Girona w Hiszpanii.Od początku istnienia ,otwarta w 1986r., serwuje się tam specjalną Hiszpańską kuchnię.
Posiłek razem z winem kosztuje tam 248 dolarów od osoby. Co się nań składa? Oto kilka przykladów:
Tak podaje się i tak wygladają przystawki:
a tak podaje sie karmelizowane oliwki, na drzewku bonzai i chrupkie krewetki na sieci;
Czarne trufle o niebiańskim smaku i zapachu:
Zestaw świeżutkiego, różnorodnego pieczywa.
Ziemniaki z homarem w grzybowym rosole i ośmiornica z groszkiem:
Grillowane krewetki w morskiej wodzie z glonami i planktonem na kamiennym platerze:
i do wyboru grilowany halibut z pięcioma dystyngowanymi sosami:
jeszcze dorsz z kluseczkami ziemniaczanymi „nadziewany” pieczonym makaronem.Kataloński „cymes”.
Iberyjski prosiaczek z chrupką skorką na słodko:
No i coś na deser kombinacja mleka, lodów, owczego jogurtu i guawy i coś ekstra:
Do tego kawa i jeszcze co nieco…. świeża dostawa…
Zdjęcia: Flickr/encantadisimo
Mam nadzieję że nikt nie wychodzi głodny a tym bardziej z pustym portfelem. 248$ to nie jest drogo .