Bywa, że reklama niechcący nawiązuje do tekstu na witrynie i…
Tym razem szokujące doniesienia zaserwowano nam z Rosji. Określenie „serwować” – jak się zaraz okaże – przybierze znaczenie również kulinarne. W ręce policji wpadło dwóch mężczyzn, którzy okazali się… kanibalami. Jeden z nich został aresztowany za kradzież, ale podczas przesłuchania przyznał, że w przydomowym ogródku zakopał szczątki sześciu ciał! Dziwny ten facet – łapią go za drobiazgi, a on sam, bez przymusu, bez nacisków, czyli zgodnie z europejskimi procedurami szanującymi godność osoby przesłuchiwanej; onże udziela informacji wybiegających daleko poza pierwotny zakres oskarżenia… Może nie chciał już prywatnie polować na ludzi, przyrządzać dań oraz męczyć się z ryzykowną konsumpcją i zatęsknił za państwowym jadłem serwowanym w ośrodku odosobnienia, czyli (bo to Rosja) w ciężkim obozie pracy – w kolonii (należy odróżniać „pobyt na kolonii” od „pobytu w kolonii”) karnej.
24-letni Alexander Bychkov (dawniej napisano by „Aleksander Byczkow”, choć gdyby był Polakiem, to występowałby jako „Aleksander B.”) został oskarżony o zabójstwo sześciu osób w małej miejscowości zachodniej Rosji. Kanibal z zimną krwią (tak twierdzą rosyjskie media) mordował swoje ofiary, następnie wycinał z nich wątroby i przyrządzał posiłek.
Przy okazji wyszła na jaw pomyłka sądowa w wykonaniu naszych wschodniosłowiańskich sędziów – niepełnosprawny Alexander Zhuplov (dawniej „Aleksander Żupłow”) został skazany w ubiegłym roku, bowiem to jemu przypisano owe zabójstwa – mimo że był niewinny, sąd znalazł obciążające go dowody! Jak to uczynił – nie ujawniono, ale błądzić jest rzeczą ludzką; zresztą nie tylko rosyjscy sędziowie się mylą.
Drugiego kanibala aresztowano na drugim końcu Rosji – we Władywostoku. 35-letni mężczyzna przyznał się do zabicia i zjedzenia jednego ze swoich przyjaciół. Ciekawe, czy pozostali jego koledzy pozostali nadal jego kamratami… Może będą mu do paki zanosić wielkie paki z gulaszem zagadkowego pochodzenia i będą na widzeniach zgadywać – zwierzątka czy znajomi…
Obydwaj psychopaci trafili do aresztów. Grozi im dożywocie. Istnieje – na podstawie doniesień z Polski: samego dyrektora więzienia zwolniono z aresztu po zabiciu więźnia, bowiem uznano go za niepoczytalnego – duża szansa na zdecydowanie szybsze wyjście obu rosyjskich dżentelmenów zza krat. W końcu cywilizacja (tu prawnicza) z Polski rozprzestrzenia się aż ku Cieśninie Beringa.
Ale co tam artykuł o rosyjskich kanibalach. Ciekawsze jest ujęcie tego materiału na portalu nasygnale.pl. Cóż widzimy nad tytułem (zamieszczonego artykułu) – „Ćwiartowali zwłoki, jedli je, a resztki chowali do lodówki!”? Ano reklamę restauracji – „Dopadł cię głód? Jesteś spragniony?” i dynamicznie przesuwające się talerze ze sztućcami. W zestawieniu ze wspomnianym tytułem, całość tworzy niezłą (chyba jednak przypadkową) artystyczną instalację. Tak czy owak – skoro wynalazki mogą powstawać przypadkiem, to dlaczego nie wiekopomne dzieła?
Ale to nie koniec przypadkowej gastronomicznej a artystycznej twórczości – w treść omawianego artykułu (przypomnijmy – o kanibalach obżartuchach, w tym konesera ludzkiej wątroby) wpleciono reklamę redukowania swojego (całe szczęście, że swojego) brzucha, bo wiadomo, że zachęta („Redukuj codziennie swój brzuch o kawałek zgodnie z tą dziwaczną, starą wskazówką”) nie jest dosłowna.
Tak więc na jednej stronie dotyczącej ludożerców, widzimy talerze z pytaniem, czy dopadł nas głód oraz wezwanie do pozbycia się kawałka brzucha. No aż ślinka leci… A do tego można się połudzić, bo po kliknięciu okolic brzucha, mamy reklamę wraz z zapewnieniem – „GWARANTUJĘ CI, ŻE SCHUDNIESZ 14 KG W 4 TYGODNIE ALBO… OTRZYMASZ ZWROT PIENIĘDZY”. Ciekawe, czy już ktoś otrzymał zwrot? A może wszyscy byli zadowoleni, bo rzeczywiście schudli?
PS W Szwecji para (przyszłych) kanibalów płci obojga, spotkała się i coś zaiskrzyło między nimi. Ponieważ mieli swoich (bieżących) partnerów, postanowili z tym problemem zrobić coś definitywnego – najpierw dama zabiła swojego chłopaka i urządziła ucztę, potem (po wydaniu wyroku na nią) kawaler (nie chcąc być gorszy) zamordował swoją przyjaciółkę i zjadł jej głowę.
Młodzi ludożercy spotkali się w więzieniu, uczucie się wzmogło i prawdopodobnie dojdzie do zaślubin. Społeczeństwo szwedzkie jest zaniepokojone, bowiem pasjami lubi oglądać filmy popularnonaukowe, zatem orientuje się, że niektóre zwierzęta przerzedzają pogłowie swego młodego stadka, pobierając z nich białko i inne walory, oczywiście w sposób cokolwiek dosłowny…