Komisja Etyki Reklamy orzekła, że spot telewizyjny czekoladek Merci naruszył kodeks branżowy, ponieważ pokazywał, jak uczeń wręcza nauczycielce prezent. Produkująca czekoladki firma Storck nie zgadza się z taką oceną – podają wirtualnemedia.pl.
Komisja Etyki Reklamy zajęła się emitowanym niedawno w telewizji spotem czekoladek Merci, ponieważ otrzymała dotyczącą go skargę. Jej autorka była oburzona, że w reklamie scenie, w której dziecko daje mimochodem nauczycielce okolicznościowe czekoladki, towarzyszy stwierdzenie lektora: „Pani poświęca swój czas, żeby nauczyć nas matematyki!”. „To jest zwyczajnie promowanie łapówkarstwa w postaci ‘jak za dawnych dobrych lat’” – oceniła skarżąca, apelując: „nie wyrabiajmy w dzieciach (i rodzicach) przekonania, że nauczycielom trzeba wręczać dodatkowe gratyfikacje za ‘poświęcenie’ czegokolwiek, a zwłaszcza ‘swojego czasu’. A co z dziećmi, które tego nie zrobią?”.
Przedstawiciele Storcka zauważyli, że pudełko czekoladek ma stosunkowo niewielką wartość materialną, więc trudno, żeby wpływało na obiektywizm nauczyciela czy było przejawem przekupstwa. „Idąc tokiem rozumowania autora skargi, należałoby potępić także zwyczaj obdarowywania nauczycieli kwiatami z okazji Dnia Nauczyciela, czy na koniec roku szkolnego. Kwiaty, podobnie jak czekoladki, przedstawiają raczej wartość symboliczną, niż materialną i z tego względu przyjęły się w naszej kulturze jako prezent, który służąc wyrażeniu wdzięczności, nie powoduje jednocześnie u obdarowanego skrępowania, czy poczucia konieczności jakiegokolwiek rewanżu. Doszukiwanie się podtekstów jest w tym kontekście przejawem skrajnej podejrzliwości i domniemywania złych zamiarów” – podsumowali.
Więcej:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kem-reklama-merci-promuje-lapowki-dzieci-dla-nauczycieli
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."