Radioaktywne dziki z Czarnobyla doszły do Niemiec i stanowią jedną trzecią całej populacji dzikich świń w Saksonii, pisze Telegraph.
Saksonię i Czarnobyl dzieli odległość około 1100 kilometrów. W 2013 roku przebadano 297 z 752 dzików pod kątem radioaktywności. Większość osobników była napromieniowana.
Rząd w Saksonii płaci myśliwym dodatkowo za odstrzał tych zwierząt. Zdaniem ekspertów, populacja radioaktywnych dzików będzie zagrażać Niemcom przez kolejne pięćdziesiąt lat. Dziwne jest to, że polscy łowczy i krajowi miłośnicy dziczyzny nie mają z tym zagadnieniem żadnych problemów…
Autor: tallinn
Źródło: Zmiany na Ziemi