Były pieniądze na osoby które nic nie musiały robić, a nie było dla ofiarnie pracujących pracowników!
W swoim komentarzu Ryszard Opara 16.01.2013 20:37:46 napisał pan:
„Do wszystkich Polaków do RN i do MW/ONR
Szanowni Państwo,
Z największym szacunkiem dla Pana Winnickiego, który stwierdził, że :"Tak, zerwaliśmy współpracę (z NE/Ryszardem Oparą) jesienią ubiegłego roku" –
Gwoli wyjaśnienia kilku szczegółów:
1. "Zerwanie współpracy" było raczej jednostronne – ja nigdy współpracy z MW – nie zerwałem.
2. Pan Winnicki był przez kilka miesięcy w 2012 r (i formalnie nadal jest na umowie zlecenia) – pracownikiem Nowego Ekranu. Praca jego polegała na tym, że właściwie on zajmował się sprawami organizacyjnymi MW i nie miał żadnych obowiązków pracy w NE, prócz obietnicy napisania kilku artykułów. Robił praktycznie co chciał i pobierał wynagrodzenie.
Nigdy ustnie ani pisemnie nie zrezygnował z umowy zlecenia.
3. W przeddzień Marszu Niepodległości dnia 11.11.2012, Pan Winnicki poprosił o wcześniejszą wypłatę – co zostało zrobione na jego prośbę.
Po tej dacie nic więcej od Pana Winnickiego nie słyszałem.
4. Młodzież Wszechpolska w pomieszczeniach NE, urządzała całkowicie nieodpłatnie rozmaite spotkania, szkolenia, konferencje prasowe etc.
Nigdy, do tej pory nie usłyszałem nawet podziękowania.
5. Nie będę wspominał o rozmaitych problemach dla NE wynikających z powiązań NE z MW – takie jest już życie.
6. NE wydał wiele publikacji na swoich łamach oraz książkę nt Marszu Niepodległości w 2011r.
7. Osobiście uważam, że wielki sukces Marszu Niepodległości w ostatnich dwóch latach – był w dużej mierze zasługą Nowego Ekranu ( i moją).
Bez NE (być może) Marsz Niepodległości – byłby "rozjechany" medialnie.
NE pokazał prawdę o MN.
Mógłbym jeszcze wiele pisać, ale nie będę się żalił.
Bardzo szanuje Pana Winnickiego i mam nadzieję, że kiedyś pewne rzeczy zrozumie i zmądrzeje. I wtedy będziemy działać RAZEM – dla dobra – Naszej Kochanej Ojczyzny.
Nieważne są sprawy personalne (Winnicki , Opara czy tez inni).
NAJWAŻNIEJSZA JEST POLSKA – WIELKA POLSKA.
Z Narodowym Pozdrowieniem
Ryszard Opara
nadużycie link skomentuj
Ryszard Opara 16.01.2013 20:37:46”
Będąc szefem adminów kilkakrotnie poprosiłem o premie dla podległych mi pracowników. Prosiłem nie bezpośrednio pana ale poprzez swojego bezpośredniego przełożonego. Prosiłem o nie ponieważ wykonywali dodatkowe prace min. nocne dyżury podczas wyborów i poprzedzającej ich ciszy wyborczej. Podlegli mi pracownicy zawsze takie dodatkowe dyżury pełnili bez jakichkolwiek z ich strony sprzeciwu. Nie upominali się też o zapłatę. Dlatego byłem zobligowany do wystąpienia o premie za ich ofiarną prace. Dodam, że nie upominałem się o wielkie pieniądze. Prosiłem o 200 – 300 zł dla każdego administratora. Niestety zawsze otrzymałem tą samą odpowiedź, że kondycja finansowa Nowego Ekranu nie pozwala nawet na tak skromne premie. Niestety z przykrością stwierdzam, że byłem oszukiwany! Były pieniądze na osoby które nic nie musiały robić, a nie było dla ofiarnie pracujących pracowników!
Prosiłbym by wyjaśnił pan dlaczego tak się działo? Czy było to na pana polecenie? Czy nadgorliwość pana podwładnych?
Jestem tym który pamieta dawna chwale Rzeczpospolitej i wierzy ze jeszcze powróci.