Jeden z piłkarzy podczas podróży na dachu autobusu, upuścił puchar, który wpadł pod koła autokaru.
Po 18 lat udało się wywalczyć Realowi tytuł Puchar Króla. Wygrana była o tyle cenniejsza, że mecz finałowy toczył się z odwiecznym rywalem F.C. Barceloną. Jedyną bramkę dla zwycięscy trafił Cristiano Ronaldo, ale dopiero w pierwszej połowie dogrywki. Co prawda wcześniej oglądaliśmy bramkę dla Barcelony, ale według sędziów była strzelona ze spalonego.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło podczas drogi na plac Cibeles. Sergio Ramos upuścił trofeum, które wpadło pod koła autobus i uległo zniekształceniu. Twórcy pucharu szybko zdeklarowali jego naprawę. Całe zajście zostało ujęte na kamerze.