Bez kategorii
Like

Przypadek Papały to klasyczne samobójstwo, że nikt tego nie dostrzegł

26/06/2012
298 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Pokazuje także dobitnie, jak niedoskonale ekipa Buzka, czy Millera radziła sobie z otaczającą rzeczywistością i jak daleko im było do sprawności cechującej ludzi Tuska.

0


  Nie sadziłem, że przyjdzie mi chwalić obecną ekipę za sprawność. Jest to oczywiście pochwała przewrotna, bo dotyczy zaradności, ale w zakłamaniu i manipulowaniu społeczeństwem.
Zasadnicze różnice między rządami Tuska i Millera widać na przykładzie głośnych afer.
Czymże była afera Rywina względem afery hazardowej, niewinną zabawą?
A jakże różnie obie się zakończyły. Przy pierwszej wyjaśniono "prawie" wszystko i skończyło się to  spadkiem poparcia formacji, której dotyczyła, przy drugiej bezczelnie "udupiono" całą sprawę, a jedyne konsekwencje poniósł funkcjonariusz, który ją wykrył. I co, zdało państwo egzamin, jak lubi powtarzać Tusk? Po co niepotrzebnie denerwować społeczeństwo narażając się przy tym na straty? Masz gorączkę, zbij termometr i po sprawie.

   Najgłośniejsza śmierć za czasów rządów Jerzego Buzka, to oczywiście przypadek generała Marka Papały.
Gdyby ówczesny premier miał takie poparcie mediów, jak obecny i taką lekkość wciskania kitu, to ani chybi śmierć Marka Papały byłaby zwykłą śmiercią samobójczą, z jakimi mamy ostatnio do czynienia na co dzień. Nikt nie widział, nikt nie słyszał, kamery nie zarejestrowały, ot kolejny zwykły przypadek. Ale wtedy nikomu jeszcze nie przyszło do głowy, że można tak bezczelnie kłamać. Media nie doniosły w "pierwszym odruchu" o samobójstwie i poszło. A czyż nie byłoby to bardziej wiarygodne, niż wersja, że złodziej samochodów zapragnął mieć limuzynę generała marki Daewoo i zastrzelił go z tego powodu posiadanym akurat przy sobie pistoletem z tłumikiem (jakież to typowe dla złodziei samochodów)?
Przy okazji jakoś mało poznaliśmy  informacji dotyczących samych okoliczności tuż sprzed wypadku, a mianowicie kontaktów generała z funkcjonariuszami MSW i SB, o ktorych tu nieco więcej:Okoliczności morderstwahttp://pl.wikipedia.org/wiki/Marek_Papa%C5%82a

  Era prawdziwego seryjnego samobójcy, z jaką mamy do czynienia do chwili obecnej nastała zdaje się podczas rządów wspominanego Leszka Millera, a zapoczątkowała ją samobójcza śmierć Jeremiasza Barańskiego vel Baraniny, który powiesił się w więzieniu na własnym pasku od spodni.
Za czasów Tuska seryjny samobójca rozszalał się na dobre za nic mając sobie światowe normy i standardy.

 

0

Internaut

Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.

453 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758