Ciągle jeszcze nasze pojęcie o prawie czerpiemy z gazet, chociaż wiemy, że lektura restauracyjnego menu nie zastępuje obiadu..
1.
Pisze Rzepa:
Sąd Najwyższy orzekł, że ZUS nie może kwestionować etatów, na których polscy przedsiębiorcy są zatrudniani na Słowacji, nawet, gdy umowa o pracę przewiduje kilkanaście euro pensji.
Efekty wyroku nietrudno odgadnąć: skoro ZUS nie może podważać ubezpieczenia na Słowacji, przedsiębiorcy łatwiej uciekną przed polskimi składkami (ponad tysiąc złotych miesięcznie).
Nie jest jednak wykluczone, że ZUS nie będzie czekał bezczynnie i przedstawi Słowakom zyski i straty wynikające z finansowania opieki zdrowotnej Polaków.
http://biznes.onet.pl/zus-nie-moze-podwazac-ubezpieczenia-na-slowacji,18490,5575825,1,prasa-detal
2.
No to popatrzmy, jak jest naprawdę.
Dnia 6 czerwca 2013 roku SN w składzie Jerzy Kuźniar (przewodniczący), Beata Gudowska (sprawozdawca) i Romualda Spyt orzekł o uchyleniu wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Pracy i ubezpieczeń Społecznych w [….] i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez organ rentowy.
Znaczy się ZUS.
Zdaniem SN:
Spośród wielu okoliczności podniesionych w skardze kasacyjnej podstawowe znaczenie ma zarzut niezastosowania w stanie faktycznym sprawy art. 13 ust. 3 rozporządzenia nr 883/2004, zawierającego normę kolizyjną wskazującą na ustawodawstwo właściwe dla ubezpieczenia społecznego osoby normalnie wykonującej pracę najemną i pracę na własny rachunek w różnych państwach członkowskich Unii. Ważne jest, że przepis ten nie został zastosowany ze względu na wyłączenie zaistnienia elementu transgranicznego i podstaw stosowania zasad koordynacji ubezpieczeń społecznych przez uznanie za nieważną umowę o pracę na terytorium drugiego państwa zawartą przez osobę zamieszkałą i prowadzącą działalność gospodarczą w Polsce.
Należy podkreślić, że stosownie do art. 13 ust. 3 rozporządzenia podstawowego, osoba podejmująca pracę najemną w innym państwie Unii podlega w zakresie ubezpieczeń społecznych ustawodawstwu tego państwa członkowskiego, w którym wykonywana jest praca najemna. Wyłączona jest tym samym możliwość ustalenia prawa właściwego dla tego stosunku prawnego w inny sposób niż wskazany przez normę dotyczącą koordynacji ubezpieczeń społecznych, w szczególności w sposób, w jaki ustala się ustawodawstwo właściwe dla stosunku pracy na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 593/2008 z dnia 17 czerwca 2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych. Nie jest możliwe poddanie stosunku ubezpieczenia społecznego wynikającego z umowy o pracę prawu wybranemu przez strony lub właściwemu według zasad przewidzianych w art. 3 i 8 tego rozporządzenia. W sprawach dotyczących koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego stosunek prawny, na podstawie którego powstaje tytuł ubezpieczenia społecznego i stosunek ubezpieczenia społecznego, to dwie niezależne więzi prawne, które mogą podlegać prawu różnych państw członkowskich, przy czym stosownie do generalnej reguły wspólnotowej koordynacji ubezpieczeń społecznych, stosunek ubezpieczenia społecznego podlega prawu miejsca wykonywania pracy (lex loci laboris).
Temu prawu – stosownie do zasady koordynacji, która jest przeciwieństwem harmonizacji (u
jednolicenia) systemów krajowych przez wprowadzenie unijnych pojęć lub instytucji –przyporządkowane jest zakwalifikowanie pracownika jako zatrudnionego w rozumieniu rozporządzenia podstawowego. Nie ma zatem – gdyż nie może być – używanej w ubezpieczeniach społecznych definicji „pracy najemnej” jako pojęcia prawa unijnego. Choć nie jest ono zasadniczo inne, niż wykonywanie zatrudnienia podporządkowanego, to pojęcie to, jako określające tytuł ubezpieczenia społecznego, rozumiane jest i tłumaczone według prawa miejscowego. Definicje tytułu ubezpieczenia społecznego przyjęte w krajowych systemach zabezpieczenia społecznego miejsca wykonywania pracy najemnej, do którego należy pracownik migrujący, mogą różnić się od tych zawartych w prawie pracy, ale muszą być utrzymane jako jedyne właściwe, tak jak rozumiane są przy stosowaniu ustawodawstwa z dziedziny zabezpieczenia społecznego danego państwa członkowskiego, na terytorium którego praca jest wykonywana (por. wyroki ETS z dnia 30 stycznia 1997 r., C-221/95, C. Hervein i Hervillier SA, ECR 1997 s. 609, z dnia 30 stycznia 1997 r., E.J.M. de Jaeck, ECR 1997 s. 461).
W związku z tym pojęcie „pracownika”, autonomiczne pojęcie prawa Unii Europejskiej, niezależne od porządków krajowych, wypracowane w jeszcze orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości na tle przepisów dotyczących swobody przepływu pracowników, nie ma znaczenia w określeniu „pracy najemnej” używanej w celu koordynacji ubezpieczeń społecznych (por. wyroki z dnia 3 lipca 1986 r., 66/85, D. Lawrie – Blum, ECR 1986, s. 2121, z dnia 31 maja 1989 r., 344/87 I. Bettray, ECR 1989, s. 1621, z dnia 23 marca 1982 r., D.M. Levin, 53/81, ECR 1982 s. 1035, z dnia 15 marca 2011 r., C-29/10, H. Koelzsch, Monitor Prawniczy 2011, nr 8, s. 404).
Zgodnie z art. 1 pkt a rozporządzenia nr 883/2004, do celów stosowania rozporządzenia określenie „praca najemna” oznacza wszelką pracę lub sytuację równoważną, traktowaną jako taką do celów stosowania ustawodawstwa w zakresie zabezpieczenia społecznego państwa członkowskiego, w którym taka praca lub sytuacja równoważna ma miejsce.
Istotne jest zatem, że weszła w stosunki ubezpieczenia społecznego o charakterze transgranicznym przez jednoczesne wykonywanie działalności w różnych państwach i konieczne jest zbadanie, czy spełnia warunki ubezpieczenia ustanowione przez system zabezpieczenia społecznego w prawie krajowym wskazanym przez normy kolizyjne jako właściwe (por. wyrok ETS z dnia 15 grudnia 1976 r., C-39/76, L.J. Mouthaan, OCR 1976 s. 1901, wyrok TSUE z dnia 10 marca 2011 r., C-516/09, T. Borger, C 139/8 Dz. Urz. UE 2011/C 139, poz. 11).
W tym wypadku organ ubezpieczeń społecznych miejsca zamieszkania ubezpieczonej był uprawniony tylko do wskazania ustawodawstwa właściwego stosownie do art. 13 ust. 3 rozporządzenia nr 883/2004 (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2007 r., I UK 68/07, OSNP 2008 ,nr 19-20, poz. 300).
Nie miał kompetencji do oceny zaistnienia stosunku ubezpieczenia w sensie prawnym. Ocena ta mogła nastąpić wyłącznie na podstawie wskazanych przez normę kolizyjną przepisów miejsca świadczenia pracy i mogła być dokonana tylko przez organ władny te przepisy stosować. Ze względu na różnice między ustawodawstwami krajowymi co do określenia przedmiotu ubezpieczenia społecznego wprowadzono zasadę, że uwzględnianie okoliczności lub wydarzeń mających miejsce w jednym państwie członkowskim nie może w żaden sposób sprawiać, iż właściwym dla nich stanie się inne państwo ani że będzie się do nich stosować jego ustawodawstwo (pkt 11 preambuły rozporządzenia nr 883/2004). Określenie ustawodawstwa właściwego wskazującego na instytucję miejsca świadczenia pracy najemnej wyłącza ocenę przez instytucję miejsca zamieszkania, czy stosunek prawny będący podstawą objęcia ubezpieczeniem społecznym w kraju świadczenia pracy jest ważny według prawa miejsca zamieszkania ubezpieczonego.
3.
Tak więc nie ulega nawet najmniejszej wątpliwości, że ZUS nie może wydawać decyzji włączających osobę deklarującą pracę w innym kraju unijnym do systemu polskiego jedynie dlatego, że np. nie przedstawił angielskiego zameldowania i biletów na przejazd promem przez Kanał La Manche (niestety, autentyczne, ZUS Oddział w Olsztynie).
Czy to jednak oznacza, że przedsiębiorca działając wespół w zespół z innymi utworzy sobie firmę w jakiejś odległej Szkocji i zacznie tam pracować za dwa funty tygodniowo na 1/32 etatu?
ZUS może w takiej sytuacji działać. Cytowany wyrok przypomina:
Wątpliwości tych instytucja miejsca zamieszkania wnioskodawcy nie może sama rozstrzygać, lecz musi dostosować się do trybu rozwiązywania sporów co do ustalenia ustawodawstwa właściwego wskazanego w szczególności o art. 6, 15 oraz 16 rozporządzenia nr 987/2009, które nakazują zwrócenie się – w przypadku istnienia wątpliwości bądź rozbieżności – do instytucji innego państwa członkowskiego. Instytucje niezwłocznie dostarczają lub wymieniają między sobą wszystkie dane niezbędne dla ustanowienia i określenia praw i obowiązków osób, do których ma zastosowanie rozporządzenie podstawowe. Przekazywanie tych danych odbywa się bezpośrednio pomiędzy samymi instytucjami lub za pośrednictwem instytucji łącznikowych. Zastosowanie znajduje również decyzja Nr A1 Komisji Administracyjnej w sprawie ustanowienia procedury dialogu i koncyliacji w zakresie ważności dokumentów, określenia ustawodawstwa właściwego oraz udzielania świadczeń na mocy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 (Dz. U. UE C 106 z 24 kwietnia 2010 r.). Poinformowanie więc przez osobę wykonującą pracę w dwóch lub więcej państwach członkowskich instytucji wyznaczonej przez właściwą władzę państwa członkowskiego, w którym ma miejsce zamieszkania wymaga – ze względu na zaistnienie czynnika ponadkrajowego w ubezpieczeniu społecznym – zastosowania procedury przestrzegającej właściwości i kompetencji instytucji ubezpieczeń społecznych, przewidzianej w przepisach art. 16 rozporządzenia nr 987/2009. Informacja, o której mowa, jest podstawą do niezwłocznego, lecz tylko wstępnego i tymczasowego ustalenia dla niej ustawodawstwa właściwego, stosownie do zasad kolizyjnych ustalonych w art. 13 rozporządzenia podstawowego. O tymczasowym określeniu prawa, według którego obejmuje się tę osobę ubezpieczeniem społecznym, instytucja miejsca zamieszkania wnioskodawcy informuje wyznaczone instytucje państwa, w którym wykonywana jest praca. Od tej chwili biegnie termin dwóch miesięcy, w czasie których przynajmniej jedna z zainteresowanych instytucji może poinformować instytucję miejsca zamieszkania o niemożności zaakceptowania ustalonego ustawodawstwa lub o swojej odmiennej opinii w tej kwestii. Gdy to nie nastąpi, tymczasowe określenie ustawodawstwa staje się ostateczne.
Jak SN zauważył, polski organ rentowy powinien ustalić, czy odwołująca się od decyzji osoba rzeczywiście była ubezpieczona jako pracownik we wskazanym kraju.
Niestety, w znanych mi sprawach nawet nie próbuje tego uczynić.
4.
Jedno zatem jest pewne.
Otóż cytowany wyrok oznacza, że przynajmniej w tej jednej sprawie ZUS nie będzie mógł dawać upust swojej fantazji i oczekiwać, że przed sądem ubezpieczony wskaże na merytoryczne powody uzasadniające konieczność zmiany decyzji organu.
5.
Czy tak będzie w przypadku innych, analogicznych sytuacji?
Niestety, polski system prawny nie jest precedensowy.
Cytowany wyrok nie jest również zasadą prawną.
Oznacza to, że jego znaczenie ogranicza się do sprawy, w której został wydany.
W praktyce więc los osób pracujących (i ubezpieczonych zagranicą), jednocześnie prowadzących na terenie RP działalność gospodarczą, którym ZUS każe płacić podwójnie składki, w praktyce będzie zależał od umiejętności najętego przez nich prawnika.
6.
Trzeba przy tym pamiętać, że choć postępowanie przed wydaniem decyzji ZUS toczy się wg zasad postępowania administracyjnego, to jednak odwołanie od decyzji następuje już wg zasad postępowania cywilnego.
A to oznacza, że sąd nie bierze pod uwagę błędów proceduralnych organu.
Nawet tak oczywistych, jak brak rozstrzygnięcia wszystkich dowodów istniejących w sprawie.
Albo świadome ich nieprzeprowadzenie.
To odwołujący przed sądem musi dowieść, że istniejący stan faktyczny jest diametralnie inny, niż ten postulowany przez ZUS.
I uczynić to tak, żeby „sąd dał wiarę”.
Łatwo więc sobie wyobrazić, że osoba pracująca np. we Francji i tam ubezpieczona, w Polsce prowadząca szczątkową działalność gospodarczą polegającą na okazyjnej sprzedaży na allegro, nagle zostanie obarczona koniecznością zapłaty zaległych, wedle organu, składek. Oczywiście po wcześniejszej decyzji włączającej jej do polskiego systemu drenażu społeczeństwa (SDS, dawniej ZUS).
A sąd oddali odwołanie, albowiem uzna, że odwołujący nie wykazał, że ZUS nie ma racji.
Tylko zmiana reguł obowiązujących w postępowaniu przed ZUS, a więc poddanie całej procedury, łącznie z odwołaniem, reżimowi administracyjnemu, przyniesie odczuwalną zmianę.
A to przecież wymaga jedynie nieznacznej kosmetyki ustawy o ubezpieczeniach społecznych.
No i woli zarządzających…
11.09 2013
4 komentarz