Przegrana promocja Polski
25/08/2012
453 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Opublikowano właśnie dane, z których wynika, że ilość turystów-kibiców, która przyjechała do Polski w związku z Euro 2012 była (…) mniejsza niż liczba turystów-melomanów, którzy przyjechali do naszego kraju w związku z Rokiem Chopinowskim!
Opublikowano właśnie dane, z których wynika, że ilość turystów-kibiców, która przyjechała do Polski w związku z Euro 2012 była nie tylko znacznie mniejsza niż zapowiadano – była mniejsza niż liczba turystów-melomanów, którzy przyjechali do naszego kraju w związku z Rokiem Chopinowskim! Cóż, jeszcze raz okazało się, że propaganda sukcesu, ta specjalność obecnej ekipy rządzącej, ma bardzo krótkie nóżki.
No właśnie, pytanie czy władzy bardziej chodzi o promocję Polski w świecie, czy propagandę w Polsce, że takową promocję się czyni. Sporo wskazuje, że dla rządzących priorytetem jest propaganda, PR i sondaże, a nie zyski dla państwa polskiego z tytułu promocji Polski jako kraju stworzonego dla turystów.
Również naszą porażką okazała się lista 101 najlepszych restauracji świata opublikowana w przedostatnim numerze amerykańskiego tygodnika „Newsweek”. Została ona stworzona przez 57 najlepszych, zdaniem „Newsweeka”, szefów kuchni na naszym globie. Wśród tych przeszło 100 knajp, 40% to restauracje europejskie. Oczywiście króluje gastronomia francuska, włoska i hiszpańska. Nie ma natomiast żadnej – powtarzam żadnej – restauracji z Polski! Są nawet po dwie knajpy z takich „rajów kulinarnych”, jak … Niemcy i Szwecja, ale nie z naszego kraju! Dwóch reprezentantów ma również Rosja, po jednym nawet malutkie Monaco i niewielka Chorwacja – ale nie my. Co to oznacza? Nie wykorzystaliśmy czasu jako kraj (ukłon w stronę władz!) w okresie polskiej prezydencji w roku ubiegłym i piłkarskich mistrzostw Europy w roku obecnym. Takich okazji wiele już nie będzie.