Bez kategorii
Like

PRZED PIERWSZA DEBATA TELEWIZYJNA – WIDZIANE Z USA

01/10/2012
567 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Wydaje sie, ze dwie sprawy, powinny zdominowac pierwsza debate telewizyjna : gospodarka i jej stan, oraz coraz bardziej prawdopodobny konflikt z Iranem.

0


Za kilka dni odbedzie sie pierwsza debata telewizyjna pomiedzy obecnym prezydentem USA Barrackiem Obama i Mittem Rommeyem, ktoru bedzie sie staral o fotel prezydencki. Zawsze mowi sie, ze debaty telewizyjne pozwalaja ludziom lepiej wyrobic sobie opinie na temat kandydata na najwyzsze stanowisko w USA. Debaty te przyczyniaja sie w decydujacy sposob do tego, na ktorego kandydata dedzie sie glosowac.

Ktory z kandydatow ma wieksze szanse?  Na dzien dzisiejszy wieksze szanse ma obecnie urzedujacy pezydent Obama. Przypominam wszystkim, ze Rommey ciagle nie pokazal najwazniejszego rozliczenia podatkow za 2008 i 2009 rok. Jak pamietamy, wtedy mafia finansowa, przyczynila sie do powstania ostrego kryzysu i zaraz kazala sobie za to zaplacic, by powetowac sobie poniesione straty. Do tej mafii nalezy rowniez Rommey, wiec jego zeznania podatkowe rzucilyby swiatlo, jak obywatele USA zostali obrabowani przez banksterow. Kazdy wiekszy czy mniejszy przedsiebiorca zadawal sobie wtedy pytanie: dlaczego rzad mi nie pomogl, kiedy ja zaczalem miec klopoty z powodu kryzysu. Mysle,ze zeznania podatkowe Rommeya za 2008 i 2009 rok pokazalyby czubek ogromnej gory rabunku, ktorego dokonala mafia finansowa, ktorej trybikiem byl wlasnie Rommey, Skala rabunku byla odzwierciedleniem gwaltownego spadku stopy zyciowej milionow amerykanskich rodzin. Mysle ze uwypuklenie tego faktu podczas debaty, moze pograzyc Rommeya. Ponadto pierwsza zagraniczna podroz Rommeya, majaca wykreowac go na prawdziwego polityka i meza stanu, ukazala prawde ze mozna robic wiecej gaf i byc bardziej niedouczonym od Sary Pahlin.

Wiadomo ze debate zdominuja polityka gospodarcza rzadu, oraz coraz bardziej prawdopodobny konflikt zbrojny z Iranem. Obama poprzez zwiekszenie kontroli rzadu federalnego nad gospodarka ma mierne wyniki, za co Rommey bedzie sie staral go wypunktowac. Strategia gospodarcza przyjeta przez Paula Krugmana, glownego doradcy ekonomicznego Obamy, streszcza sie do tego ze rzad wie lepiej, jak ma pomoc obywatelom, niz oni sami. Niemniej jednak Rommey jako przedstawiciel mafii finansowej nie ma wiele mozliwosci, by mowic o obnizeniu stawek podatkowych. Srodowisko ktore reprezentuje nie pozwoli mu dzialac samodzielnie i co nawazniejsze nie jest zainteresowane zadna powazna reforma. Jak za rzadow Busha i Obamy nie zechce stracic swojej uprzywilejowanej pozycji, a wlasnie Rommey ma stac na strazy przede wszystkim ich interesow. Zreszta sposob, w jaki elity partii republikanskiej wyeliminowaly Rona Paula z wyscigu o reprezentowanie partii republikanskiej, glownego wroga mafii finansowej rzadzacej Ameryka, pokazaly daleko posunieta degeneracje tej partii, oraz gleboka zaleznosc od mafii finansowej, ktora niczym pijawka zeruje na Amerykanach. Z tego tez wzgledu, wydaje mi sie ze zapowiedzi Rommeya dotyczace reformy gospodarki, nalezy traktowac z przymruzeniem oka.

Drugim najwazniejszym punktem debaty, bedzie coraz bardziej prawdopodobna wojna z Iranem. Amerykanie pamietaja i nie zapomna jak bylo w przypadku Iraku. Napadnieto na kraj, ktory w niczym nie zagrazal Ameryce i jako glowny powod napadu mialy byc ogromne sklady broni chemicznej. Pomimo usilnych poszukiwan, nawet sladu posiadania broni chemicznej przez Saddama Husseina nie znaleziono. Inwazja na Irak i Afganistan, poglebila nienawisc do USA w krajach muzulmanskich. Do dzisiaj nikt nie podal kosztow wojny z Irakiem i Afganistanem. Koszty wojny w niczym nie pomogly amerykanskiej gospodarce, a tylko pograzyly ja w coraz wiekszym kryzysie. Amerykanie nie chca byc wplatani w kolejny konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie, gdyz nie ma na to pieniedzy. Wojna jest tylko w interesie Izraela, ktory zamierza zachowac za wszelka cene monopol na bron atomowa na Bliskim Wschodzie. Posiadanie broni atomowej przez Iran, zmieniloby uklad sil w tym newrlagicznym rejonie.

Obama doskonale wyczuwa nastroje Amerykanow coraz bardziej zaniepokojonych wojownicza retoryka Rommeya, ktory jest rowniez zakladnikiem lobby proizraelskiego. Rommey jest w takim samym stopniu zakladnikiem lobby proizraelskiego, ktore zarzadza glosami protestanckich ewangelikow, gotowych za wszelka cene ratowac Izrael, kosztem USA, jak Obama jest zakladnikem lobby gejowskiego. Z ta roznica ze lobby gejowskie nie dziala tak agresywnie i ekonomicznie nie jest taka sama pijawka, co lobby proizraelskie.

Protestantcy ewangelicy stanowia okolo 20% wyborcow partii republikanskiej, podczas gdy geje stanowia okolo 15% wyborcow partii demokratycznej. Wiedzac o swojej sile glosu, lobby proizraelskie jak i lobby gejowskie moga pozwolic sobie na wszystko, gdyz sa twardym elektoratem swoich partii.

Reszta problemow jakie beda poruszane beda drugorzednej kategorii i Amerykanow interesuja w mniejszym stopniu. 

0

slepa manka

Czasami udajac slepa, mozna dokladniej obserwowac otoczenie.

393 publikacje
51 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758