Przebudowa sceny politycznej

Czy w Polsce planowana jest zmiana rządzącej partii?
Czy powstanie ‘ruchu Kukiza’ może pokrzyżować plany ośrodka X, sprawującego faktyczną władzę od 1989 roku?
Czy i jak wielka zagraża nam inflacja?

We wczorajszym tekście Ryszard Petru alias wunderwaffe * postawiłem tezę, że ze względu na widoczny jak na dłoni koniec PO szykowana jest jej kontynuacja, ale pod zupełnie innym szyldem i z innymi frontmanami.
Bo ludzie, którzy nieprzerwanie po 1989 roku obracają się w kręgach władzy, tworzą nową partię, zwaną nowoczesnapl, a czasem wprost „partią Balcerowicza”.
Nie tylko ja tak uważam.
Jest jednak coś, co powoduje, że tym razem nie chodzi o prozaiczne zachowanie miejsc „u koryta”.

Dotarła do mnie informacja, że rząd Ewy Kopacz zlecił drukowanie banknotów o nominale 500 i 1000 zł!
Na ile jest ona wiarygodna? Wiem tyle, że do tej pory zawsze potwierdzały się inne, otrzymane z tego samego źródła.
To oznaczałoby skokowy wzrost inflacji w najbliższej przyszłości.
Tak samo było przecież w PRL; w efekcie doszliśmy do banknotów 2.000.000,- zł. I zawsze druk banknotów o wyższym nominale wyprzedzał dewaluację złotówki.

Krach polityki „gospodarczej”, polegający na ustawicznym zadłużaniu Polski (ponad bilion zł) jest faktem, podobnie jak upadek finansów państwa, czego dowodem jest ZUS.

Wg moich informacji plan ośrodka X (czyli trzymającego władzę) zakłada, że władza (również rząd) przejdzie w ręce PiS, a dopiero wtedy, i to po upływie kilku miesiącach, maksymalnie roku, wybuchnie nowy kryzys. Nagle okaże się, że brak jest nawet funduszy na elementarne zobowiązania Państwa!
Nie tylko na świadczenia rentowe i emerytalne, ale np. na funkcjonowanie policji!
Okres roku potrzebny jest, by w świadomości społeczeństwa kojarzenie zapaści finansów nie było powiązane z rządami Platformy Obywatelskiej.
PiS będzie obwiniany za fatalną sytuację nie tylko przez opozycyjnych posłów PO, ale i rzekomo niezależne media z „gazetą wyborczą” na czele.
I skupi na sobie całą niechęć.
Wtedy już nie tylko rzekomo opresyjna IV RP, ale i opinia dyletantów pogrąży ta partię na wiele zbliżających się kadencji.
A Balcerowicz po raz drugi zostanie ogłoszony zbawcą.
Czeka nas powtórka z rozrywki, ponowne zaciśnięcie pasa oraz wymuszone ograniczenie demokracji, która przecież doprowadziła do powołania rządu „oszołomów”.

Piotr Tymochowicz już przygotowuje grunt pod takie rozwiązanie.
Tuż po pierwszej turze wyborów stwierdza, że trzeba dopieprzyć w pył ten model państwa, jako utworzyła w ciągu 8 lat PO! Bo największym wrogiem tego państwa jest… obywatel! A państwo jest toksyczne po prostu.

(od 2:30 minuty nagrania)

Poglądy są krytyczne do tego stopnia, że nawet najbardziej zaciekła opozycja parlamentarna wystrzegałaby się podobnych sformułowań.

Dlaczego jednak głoszone są teraz?

Wg mojego informatora największym problemem jest Paweł Kukiz, a raczej ludzie, którzy go poparli. W zamierzeniach wystawiony jako ten, który odbierze głosy Andrzejowi Dudzie tak naprawdę pogrzebał Bronisława Komorowskiego. I nagle, wbrew planom ośrodka X, stał się człowiekiem – symbolem.
A rola dla niego rozpisana nie była z nim uzgodniona przecież.
Miał być po prostu pożytecznym idiotą Bronisława Komorowskiego.
Okazało się jednak, że o mały włos nie wszedł do drugiej tury wypierając PBK.
Jeśli faktycznie uda mu się przed jesiennymi wyborami utworzyć ruch, i weźmie on udział w wyborach, wtedy okaże się, że zamiast dwubiegunowego modelu powstanie kolejny, z nieobliczalnym dla ośrodka X czynnikiem społecznym.
A wtedy objęcie władzy przez kolejną mutację Unii Wolności może okazać się trudne, jeśli nie niemożliwe nawet.
A władza może trafić do społeczeństwa.
A to będzie oznaczać, że zadane zostaną pytania, których nigdy nie powinno się nawet formułować.
Wg grupy trzymającej (jeszcze) władzę oczywiście.

29/30 05.2015

_____________________________________
* https://3obieg.pl/ryszard-petru-alias-wunderwaffe